Mieli znęcać się nad czteromiesięcznym dzieckiem w Katowicach. Rodzice zostali tymczasowo aresztowani, chłopczyk natomiast dochodzi do siebie w szpitalu.
W czwartek do katowickich policjantów wpłynęła informacja z jednego z katowickich szpitali, że trafiło tam dziecko, które mogło być ofiarą przemocy. Chodzi o czteromiesięcznego chłopczyka. Rodzice – 21 latka i 27 latek – zostali zatrzymani przez mundurowych.
– Mówimy o licznych obrażeniach na całym ciele w postaci zasinień, złamanej kości udowej – tłumaczyła nam rodzaj obrażeń dziecka Anna Musiorska, z Prokuratury Rejonowej Katowice Północ. Rodzice zostali przesłuchani, nie przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia. Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowy areszt na okres miesiąca.
Rodzicom postawiono zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i spowodowania obrażeń ciała zakłócającego prawidłowe funkcjonowanie na okres powyżej 7 dni. Grozi im do 10 lat więzienia.