Paliło się w Katowicach-Szopienicach, m.in. rozpuszczalniki i przepalony olej. W niedzielę po godzinie 13.00 doszło do pożaru pustostanu na ulicy Woźniaka w Szopienicach. Nikomu nic się nie stało, ale nie wiadomo co lub kto wywołał pożar. Wiadomo, że w pustostanie znajdowały się beczki z różnego rodzaju chemikaliami.
W szczytowym momencie z ogniem walczyło ponad 20 zastępców straży pożarnej. Zajęły się też pobliskie trawy, a czarny dym był widziany z odległości kilku kilometrów.
Płonął 3 kondygnacyjny budynek. – Znajdują się tam pojemniki z substancjami niewiadomego pochodzenie – mówi nam kpt. Adam Kryla z katowickiej straży pożarnej.
Na miejsce wysłano lekki samochód ratownictwa chemicznego, który jest wyposażony w urządzenia do badania substancji chemicznych. Jak się okazało w beczkach znajdowały się rozpuszczalniki i przepalony olej. Z informacji przekazanych przez strażaków wynika, że częściowo uległy spaleniu.
Szczegóły pożaru wyjaśnia teraz katowicka policja, nieznane są jego przyczyny. Sprawę zgłoszono też Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska. Ogień opanowano przed godziną 15.00.
Opublikowany przez Szopienice.org – pozytywna strona Katowic 29 kwietnia 2018