Katowicka Straż Miejska podsumowała swoje działania w 2017 roku na terenie miasta. Wystawiono w ciągu roku ponad 7,8 tys. mandatów na kwotę nieco ponad 738 tys. zł. Za co karano najczęściej i co zabolało nasze kieszenie najbardziej?
W 2017 roku Straż Miejska wystawiła dokładnie 7839 mandatów. Najwięcej 5854 na kwotę ponad 569 tys. zł wystawiono w związku z „wykroczeniami przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji”. W sumie założono również w ubiegłym roku 2239 blokad na koła pojazdów.
Znacznie mniej bo 635 mandatów na kwotę ponad 48 tys. zł wystawiono w związku z „wykroczeniami przeciwko urządzeniom użytku publicznego”.
526 mandatów na kwotę ponad 41 tys. zł wystawiono w związku z naruszeniem ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. 233 mandaty na kwotę ponad 25 tys. zł wystawiono za naruszenie ustawy o odpadach.
5854 mandatów rocznie w związku z „wykroczeniami przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji”. Czyli jakieś 16 dziennie. W mieście, w którym wystarczy pół godziny spaceru w śródmieściu, żeby naliczyć setkę nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów. Albo przyjechać w okolice Spodka czy do Strefy Kultury w czasie jakiejkolwiek większej imprezy i „wyrobić” miesięczny limit w jeden wieczór. Brawo.