Inicjatywa Warszawska – to grupa aktywistów, która chce na ulicy Warszawskiej w Katowicach dokonać zmian i to dość kontrowersyjnych. Jedno dobro, którego brakuje w centrum Katowic chcą zamienić na inne równie deficytowe, czyli więcej zieleni kosztem ilości miejsc parkingowych. Chcą powstania 67 punktów zielonych, a także 20 drzew na ulicy Dudy Gracza. Zgłosili stosowny projekt do Budżetu Obywatelskiego i gdy ten zostanie przegłosowany zmniejszy się liczba miejsc parkingowych na ulicy Warszawskiej.
Nie wiadomo jeszcze jakby miały wyglądać elementy zielone na ulicy Warszawskiej w Katowicach. – Mogą mieć formy donic ale nie muszą. Myślimy o jakimś zintegrowanym systemie punktów z zielenią niską, z ławką, może z koszem na śmieci. Z czymś co będzie miało pewien unikatowy charakter dla ulicy Warszawskiej, ale mimo wszystko będzie spójne – mówi Łukasz Harat z Inicjatywy Warszawskiej.
Jak dodaje, duża część elementów zielonych powstanie na obecnych miejscach parkingowych. – Jest to tak zrobione żeby tych miejsc też nie uciekło za dużo, bo wiemy, że obecnie miejsca parkingowe to jest praktycznie waluta w mieście – mówi Harat. – Myślę, że z 30 miejsc parkingowych by zniknęło – dodaje.
Z badań urbanistycznych przeprowadzonych na ulicy Warszawskiej wyszło, że zdecydowana większość samochodów parkujących w tym rejonie, to są pojazdy nie należące do mieszkańców ulicy. – W normalny dzień, do południa, w dzień pracy parkuje na Warszawskiej 230-250 aut. W weekend pojazdów jest około 100 – podsumowuje Łukasz Harat.
Jak twierdzą członkowie Inicjatywy Warszawskiej, mieszkańcy popierają pomysł Zielonej Warszawskiej, bo oni swoje miejsca parkingowe mają (np. w bramach). Gorzej z innymi użytkownikami ulicy, z którymi rozmawialiśmy. Kto kiedyś krążył samochodem po centrum w poszukiwaniu nawet płatnego miejsca parkingowego, raczej z ograniczania ich ilości nie będzie zadowolony.
Projekt Zielona Warszawska został zgłoszony do Budżetu Obywatelskiego. O jego losie zdecydują mieszkańcy we wrześniu.
Wystarczyłoby zredukować drogę do jednego pasa i byłyby i miejsca i parkingi i zieleń i droga rowerowa. Trzeba tylko chcieć zrównoważyć.