Dwie pokryte aluminium i szkłem wieże zastąpią wyburzony w ubiegłym roku budynek DOKP. Nowoczesne biurowce uzupełnią lukę w panoramie Katowic. W trakcie trwającego Europejskiego Kongresu Gospodarczego zaprezentowane zostały szczegóły inwestycji TDJ Estate.
Sąsiedztwo Spodka może być najintensywniej zmieniającą się przestrzenią w aglomeracji górnośląskiej, jednocześnie symbolem dokonujących się w Katowicach przeobrażeń. Przez ostatnie 40 lat, ikonie miasta – hali Spodka – nieodzownie towarzyszyła charakterystyczna sylwetka biurowca DOKP. Z jego wyższych kondygnacji można było podziwiać roztaczającą się panoramę stolicy województwa. Przez wiele lat sąsiadem Spodka była również KWK Katowice, na miejscu której zgodnie z pomysłami pamiętającymi jeszcze lata 80. ubiegłego wieku, wyrosła zupełnie nowa tkanka miejska – Strefa Kultury. Dziś DOKP jest ledwie wspomnieniem a legendarnemu symbolowi Katowic towarzyszą nowe siedziby: Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, Międzynarodowego Centrum Kongresowego i, w nieznacznym oddaleniu, Muzeum Śląskiego. Wszystkie trzy obiekty, choć architektonicznie świetne i jednocześnie całkowicie od siebie różne z ikoniczną halą Spodka i tradycją żyją w pełnej harmonii. Czy to samo będzie można powiedzieć o zaproponowanych przez TDJ biurowcach?
– Bryła może przywodzić na myśl okoliczne budynki Muzeum Śląskiego, Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz Międzynarodowego Centrum Kongresowego, ustawione jeden na drugim i nieco przesunięte względem siebie. W warstwie symbolicznej nawiązuje do śląskiego etosu pracy, definiowanego przez sumienność, uczciwość i skromność. Nie jest klasycznie piękna, nic w niej nie zostało stworzone na pokaz, a jednak wyraża sobą pewien pomysł i fantazję na temat Śląska i śląskości – mówi Łukasz Zagała, współwłaściciel studia projektowego Medusa Group.
Inwestycja TDJ Estate przy „Spodku” obejmuje dwa wieżowce. Pierwszy z nich – KTW I – będzie mierzył 66 m i 14 pięter. Zaś KTW II o wysokości 133 m, będzie się składał z 31 kondygnacji nadziemnych. Sumaryczna powierzchnia komercyjna kompleksu KTW wynosi 61,8 tys. mkw. W garażu podziemnym łączącym oba budynki znajdzie się w sumie 626 miejsc parkingowych.
– Realizacja biurowców KTW dla Grupy TDJ oznacza dowód na skuteczność strategii rozwoju na nowych rynkach. Chcemy, aby projekt ten stał się jednym z symboli gospodarczych Górnego Śląska i Zagłębia. Wierzymy, że będzie to ważny impuls dla rozwoju ekonomicznego tego obszaru, potwierdzający jego faktyczny potencjał – mówi Maciej Wójcik, Prezes Zarządu TDJ Estate. – Budynki obok swojej spektakularności, oferują elastyczny i dostosowany do najwyższych standardów rynkowych produkt. Od kilku miesięcy prowadzimy wstępne rozmowy z potencjalnymi najemcami na temat KTW, jednak m.in. dlatego, że projekt nie został jeszcze zaprezentowany oficjalnie, nie mogliśmy jeszcze zdradzić wielu szczegółów – dodaje.
Projekt będzie fazowany – obiekty nie powstaną równolegle, lecz w dwóch etapach, z przesunięciem czasowym. Ma to zapewnić możliwość płynnej komercjalizacji oraz stworzyć perspektywę elastycznego rozwoju potencjalnym najemcom. Ponadto inwestycja będzie realizowana zgodnie z certyfikacją BREEAM uwzględniającą takie czynniki jak m.in. wykorzystanie energii, innowacyjność, wpływ zastosowanych rozwiązań i materiałów na zdrowie oraz komfort pracy użytkowników, jak również zarządzanie budynkiem. Oczekiwana ocena certyfikacji KTW I kształtuje się na poziomie Very Good.
Zgodnie z przyjętymi założeniami biznesowymi, nie czekając na pierwsze umowy najmu, na przełomie II i III kwartału 2016 roku na terenie inwestycji ruszą pierwsze prace budowlane. W ich wyniku, w przeciągu dwóch lat ma powstać budynek KTW I. Przez pierwsze 12 miesięcy będą wykonywane roboty ziemne do poziomu zero (m.in. fundamenty oraz garaże podziemne).
wg mnie beznadziejny pomysl by stawiac tam takie wysokie budyni
nie podoba mi sie ten na górze, wygląda jakly mial spaść
lepiej , żeby nie powstały w tym miejscu, teraz jest taka cudowna panorama , która znowu przestanie istnieć / czy to konieczność stawiania tam tych nijakich brył? w Katowicach jak powstaje coś sympatycznego ,zaraz musi być popsute!/
architekci zostawcie tam miastu trochę przestrzeni!!!!!!!