W centrum Katowic nocne popisy samochodami dają się we znaki mieszkańcom. Nie chodzi wcale o wyścigi, a o hałasujące tuningowane pojazdy, których właściciele celowo utrudniają nocny spoczynek mieszkańcom centrum.
Mieszkańcy poskarżyli się katowickiemu radnemu Łukaszowi Borkowskiemu. Ten zwrócił się ze sprawą do prezydenta miasta.
„W ścisłym centrum miasta, mieszkańcy skarzą się na hałas i celowe zakłócanie porządku przez pojazdy poruszające się głośno z nieprzepisowym (tzw. tuningowanym) układem wydechowym. Zjawisko to ma miejsce szczególnie w weekendy w godzinach nocnych w rejonie ulic: Plebiscytowej, Mariackiej, Francuskiej, Warszawskiej. Kierowcy popisujący się swoimi samochodami „dają po gazie”, celowo hałasują w sposób uciążliwy dla otoczenia” – czytamy w interpelacji radnego Borkowskiego. „Proszę o podjęcie działań w celu ukrócenia takich praktyk. Opisywane zachowania są bardzo uciążliwe dla mieszkańców okolicznych ulic” – dodał rajca.
Miasto jeszcze nie odniosło się do interpelacji radnego. Gdy odpowiedź się pojawi, to na pewno o niej poinformujemy.
Krupa ma gdzieś mieszkańców pokazuje swoim zachowaniem to cały czas dla niego liczą się tylko deweloperzy
Co do hałasu w nocy powodowanego przez samochody i motocykle,to jest to też na ul.Moniuszki! Oprócz tego jest to też hałas z powodu puszczanej w samochodzie na cały regulator muzyki! Szyby drżą w oknach. Prosimy by,tak jak w Krakowie zajęto się ta sprawą! Policja nic z tym nie robi
To samo jest w okolicach Doliny 3 Stawów wieczorami
Na ulicy Uniwersyteckiej jest to samo, w weekendy hałas do 2 w nocy. Policja ma to gdzieś.
A propos hałasu w centrum Katowic to w tej chwili (9 wieczorem) w okolicach ronda trwają wyścigi stiuningowanych samochodów, organizatorem jest chyba miasto. Strasznie się mieszka w centrum Katowic!!!