foto: Szymon Kosek
Reklama

Wczoraj w godzinach porannych przechodnie na katowickim rynku mogli natknąć się na niespodziewany widok. Jedyny w swoim rodzaju „tramwaj osobowy”, utworzony przez studentów i licealistów, przejechał od ulicy św. Jana pod Teatr Śląski, a następnie zakończył swój kurs przy dworcu PKP. Wszystko po to, by promować komunikację publiczną.

Akcja została zorganizowana przez spółkę Tramwaje Śląskie S.A. Celem akcji było poinformowanie pasażerów o mającej się ku końcowi modernizacji infrastruktury i taboru tramwajowego. – Jesteśmy na etapie końcowym realizacji dużego, trwającego od 2012 roku projektu, wspieranego środkami unijnymi. W jego ramach zmodernizowaliśmy sieć, ponad 63 km torowisk, wprowadziliśmy nowe urządzenia sterowania ruchem. Do tego na torach pojawiły się nowe tramwaje, w tym niskopodłogowe. Szacujemy, że wartość tego projektu wyniosła ok. 600 mln złotych – mówi Tadeusz Freisel, prezes zarządu spółki.

Reklama

Rzecznik Tramwajów Śląskich Andrzej Zawada zwracał również uwagę na pozytywny wpływ komunikacji publicznej na środowisko i portfele pasażerów: – Nie ma lepszego sposobu na poruszanie się po mieście. Wystarczy popatrzeć na korki, które mamy na ulicach naszego regionu, ile czasu zajmuje dojazd do centrów miast, jak długo zajmuje znalezienie miejsca parkingowego, za które najczęściej trzeba jeszcze zapłacić. Tramwaj jest o wiele szybszy, nie ma korków, ani dodatkowych opłat. Poza tym w jednym tramwaju może podróżować jednorazowo ok. dwustu pasażerów, podczas gdy na jeden samochód przypada średnio dwóch. Jeden tramwaj to wobec tego dwieście samochodów, a zajmuje o wiele mniej miejsca. Wybór komunikacji publicznej zamiast samochodu nie tylko odetkałby centra naszych miast, ale miałby pozytywny wpływ na jakość powietrza, którym oddychamy.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
14 − 5 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.