GKS Katowice rozegra jutro ostatni oficjalny mecz w 2014 r. Przeciwnikiem trójkolorowych będzie Miedź Legnica.
GKS Katowice w tym sezonie rozczarowuje. Jeśli jeszcze po pierwszych kilku kolejkach kibice mogli liczyć na to, że ich klub włączy się do walki o awans do ekstraklasy, to po ostatnich słabych meczach tylko najwięksi optymiści mogą na to liczyć. Obecnie GieKSa zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli i traci aż 11 pkt do drugiej Wisły Płock.
Miedź Legnica zdobyła jak dotąd o dwa oczka mniej od katowiczan i z 22 pkt znajduje się na jedenastej pozycji. Choć legniczanie zajmują niższe miejsce w tabeli, to jednak w ostatnich meczach grają lepiej. W poprzedniej kolejce Miedź pokonała czwartą Olimpię Grudziądz, a GieKSa zaledwie zremisowała z ostatnim Widzewem Łódź, który zakończył w ten sposób passę ośmiu kolejnych porażek.
Historia wzajemnych pojedynków obu zespołów nie jest długa. Pierwszy mecz ligowy pomiędzy Miedzią a GKS-em odbył się w 2012 r. Od tego czasu obie drużyny grały łącznie pięć razy. Trzy razy lepsi okazali się jutrzejsi przeciwnicy trójkolorowych, dwa razy jako zwycięzca z boiska schodziła GieKSa. W tym sezonie, w drugiej kolejce, GKS przegrał na wyjeździe 2:4. Bramki dla naszej drużyny zdobyli Pitry i Goncerz.
Sędzią ostatniego w tym roku starcia katowiczan będzie Jacek Małyszek z Lublina. Mecz rozpocznie się o godz. 17.00 na stadionie przy ul. Bukowej 1.