FOTO: Infokatowice / siedziba Kompanii Węglowej
Reklama

Deputat dotychczas uważany był niemal za wyznacznik bogactwa na Śląsku. Górnicy-emeryci mogli liczyć na profity, o których inne grupy zawodowe mogły pomarzyć. Nastał jednak kres tego przywileju.

Zarząd Kompanii Węglowej podjął decyzję o tym, że górnicy, którzy przechodzą na emeryturę lub rentę po 1 stycznia 2015 roku, nie będą mieli prawa do dodatkowych ton węgla. Odbije się to na potężnej, bo ok. 40000 grupie osób. Jako powód tej decyzji KW podaje trudną sytuację finansową. Pierwszym krokiem, jaki został zrealizowany wcześniej, było zmniejszenie deputatu o jedną tonę dla obecnych już emerytów. Jego całkowita likwidacja ma przynieść oszczędności rzędu 260 mln zł rocznie.

Reklama

O kłopotach tego katowickiego i zarazem śląskiego giganta wiadomo od dawna. Z całą pewnością nie pomoże mu fakt, że już trzy sądy rejonowe, w Rybniku, Gliwicach oraz w Pszczynie, przyznały rację górnikom, którzy zgłosili swoje roszczenia wobec KW. Co prawda wyroki są jeszcze nieprawomocne, ale zgodność sądów pokazuje, że w zasadzie kwestią czasu jest, kiedy pojawią się kolejne pozwy, a Kompania będzie musiała zacząć wypłacać odszkodowania. Gwoździem do trumny może być decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku-Białej, które przychyliło się do protestu ekologów i uchyliło decyzję środowiskową pozytywnie opiniującą możliwość rozpoczęcia budowy Elektrowni „Czeczott” w Woli koło Pszczyny, która miała być ogromnym odbiorcą węgla i tym samym remedium na problemy Kompanii Węglowej.

Czy jesteśmy świadkami początku końca górnictwa na Śląsku? Wydaje się, że państwo już po prostu nie radzi sobie z tą gałęzią przemysłu, a patrząc na to, jak doskonale radzi sobie kopalnia Silesia z Czechowic-Dziedzic, która przeszła w prywatne ręce, rozwiązanie tego problemu wydaje się być dość logiczne.

Reklama

1 Komentarz

  1. Może autor raczyłby zadać sobei pytanie dlaczego państwo nei radzi sobie z tą gałezią przemysłu? Autor zasugerował remedium, wyciągając daleko idące wnioski o lepszym zarządzaniu przedsiębiorstwa przez prywatnego właściciela, tymczasem w Polsce mamy przykłady – choćby prywatyzacja, której jedynym celem była likwidacja zakładu – że niekoniecznie tak strategiczny dla bezpieczeństwa energetycznego kraju sektor jakim jest gornictwo powinno być w rękach prywatnych. Dlaczego państwo nie radzi sobie, co jest tego przyczyną, co ze społkami węglowymi które jak na pośrednika przystało windują ceny mocno w gore.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
14 + 12 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.