Krzysztof Sędzikowski nie jest już prezesem Kompanii Węglowej. Decyzję o jego odwołaniu podjęła rada nadzorcza spółki. Sama KW już od maja ma zostać zastąpiona przez Polską Grupę Górniczą.
Obowiązki prezesa przejął członek rady nadzorczej KW Tomasz Rogala. Jednak tylko na trzy miesiące. Największa firma górnicza w Europie ma bowiem oddać władzę Polskiej Grupie Górniczej – swojemu następcy.
Sędzikowski jest kolejnym w krótkim czasie prezesem spółki węglowej, który stracił swoje stanowisko w związku z konfliktem ze związkami zawodowymi. W 2015 r. po fali strajków z fotelem prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej pożegnał się Jarosław Zagórowski. Rok wcześniej podobny los spotkał ówczesnego szefa Kompanii Węglowej Mirosława Tarasa.
Ministerstwo energii poinformowało, że nowy szef spółki Tomasz Rogala zadeklarował, iż włączy się w pozyskiwanie inwestorów do PGG, która powstanie w maju. Mają oni wnieść do spółki ok. 1,5 mld zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na restrukturyzację 11 kopalń, które PGG przejmie od KW. Ma to służyć stabilizacji sytuacji ekonomicznej tych zakładów i utrzymaniu miejsc pracy.
Zadaniem nowego prezesa będzie także rozwiązanie konfliktu z górnikami i związkowcami, którzy obawiają się redukcji zatrudnienia i domagają się wprowadzenia planu naprawczego. Można wysnuć wniosek, że zmiany poczynione w minionych dniach zdają się być elementem tego właśnie planu.