Obywatele Rosji, Turcji, Mołdawii oraz Syrii zatrzymani na Katowice Airport. Większości odmówiono wjazdu na terytorium Polski, Syryjczyk natomiast usłyszał zarzuty, poinformowała Śląska Straż Graniczna. Co do większości z nich pojawiły się wątpliwości w zakresie m.in. celu ich przyjazdu do naszego kraju.
Na lotnisku w Katowicach – Pyrzowicach obywatelom Turcji, Rosji i Mołdawii odmówiono wjazdu do Polski.
„Powodem takich decyzji był m.in. brak dokumentów uzasadniających cel i warunki pobytu na terytorium naszego kraju. Również na katowickim lotnisku zatrzymany został Syryjczyk. Cudzoziemiec próbował wlecieć na terytorium naszego kraju z Grecji, posługując się sfałszowanym dokumentem paszportowymi wydanym przez władze Danii” – informuje Śląska Straż Graniczna.
Mężczyzna usłyszał zarzuty przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom i posłużenia się jako autentycznym podrobionym na wzór oryginału dokumentem, a następnie złożył wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej. Bez przeprowadzenia rozprawy sądowej, wyraził także zgodę na zaproponowaną przez prokuratora karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres roku.