Podczas posiedzenia Komisji Transportu przedstawiono dokumentację projektową dotyczącą dokończenia ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Brynowskiej. To inwestycja, na którą mieszkańcy czekają od lat, ponieważ obecny układ tras rowerowych w tej części Katowic jest nieciągły i wymusza korzystanie z jezdni lub chodników. Projekt zakłada budowę pełnoprawnego, trzymetrowego ciągu pieszo-rowerowego oraz zmianę organizacji ruchu na sąsiednich ulicach tak, aby ułatwić połączenie z istniejącą infrastrukturą.
Nowy odcinek ścieżki ma powstać po prawej stronie ulicy Brynowskiej. Zgodnie z dokumentacją będzie miał trzy metry szerokości i zostanie oddzielony od jezdni półmetrową opaską bezpieczeństwa. Taki układ ma poprawić komfort jazdy i zmniejszyć ryzyko kolizji z pojazdami. W rejonie przystanku autobusowego przewidziano niewielkie odgięcie trasy, aby ułatwić poruszanie się pieszym i rowerzystom.
Połączenie z ulicą Rolną ma odbywać się przez ulicę Woźniczki, gdzie pojawią się sierżanty rowerowe, ponieważ obowiązuje tam strefa tempo 30. Podczas komisji rowerzyści zgłosili jednak uwagi dotyczące braku przejazdu rowerowego przez skrzyżowanie z ulicą Kępową. Projektanci zadeklarowali, że są gotowi przeprojektować ten fragment, tak by umożliwić płynny przejazd bez konieczności schodzenia z roweru. Zapewniono również, że cała trasa ma być wykonana bezprogowo, z likwidacją wszystkich krawężników utrudniających przejazd.
Projekt sprzed lat, koszty dziś wielokrotnie wyższe
W trakcie posiedzenia ujawniono, że pierwotny koszt zadania zgłoszonego do budżetu obywatelskiego w 2018 roku wynosił 195 tysięcy złotych. Kwota ta dotyczyła jednak koncepcji polegającej głównie na oznakowaniu istniejącego chodnika, bez przebudowy infrastruktury.
Z czasem, po analizach i konsultacjach, uznano, że takie rozwiązanie byłoby niewystarczające i nie zapewniłoby bezpieczeństwa użytkownikom. Dlatego projekt rozszerzono o budowę pełnej drogi dla rowerów, przebudowę przyległych fragmentów, wykonanie opasek bezpieczeństwa i dostosowanie infrastruktury do licznych kolizji z sieciami podziemnymi.
W efekcie obecny koszt całej inwestycji oszacowano na około 2 miliony złotych, czyli ponad dziesięciokrotnie więcej niż w pierwotnym planie. Jak wskazali przedstawiciele miasta, wzrost wynika zarówno ze znacznego zwiększenia zakresu prac, jak i ogólnego wzrostu cen robót budowlanych w ostatnich latach. Radni zwrócili uwagę, że każdy kolejny rok zwłoki może powodować dalszy wzrost kosztów, dlatego zaapelowano o możliwie szybkie rozpoczęcie prac.
Kiedy ruszy budowa
Miasto zapowiada, że dokumentacja ma zostać ostatecznie zatwierdzona jeszcze w tym roku. Równolegle będą prowadzone procedury związane z uzyskaniem zgód na wycinkę drzew, jeśli okażą się konieczne. Wskazano, że decyzję należy uzyskać jak najszybciej, aby uniknąć ograniczeń wynikających z okresu lęgowego ptaków.
Jeżeli formalności przebiegną zgodnie z planem, roboty budowlane mogłyby rozpocząć się wiosną przyszłego roku. Radni podkreślili, że realizacja zadania powinna ruszyć niezwłocznie, ponieważ mieszkańcy od lat czekają na uzupełnienie brakującego fragmentu jednej z ważniejszych tras rowerowych w tej części Katowic.




































