Na Tylnej Mariackiej powstanie strefa toalet publicznych i zespół pojemników na odpady. Kończą się prace projektowe w tym zakresie i wkrótce rozpocznie budowa. Ma potrwać do końca grudnia. Inwestycja zostanie oddana do użytku w pierwszym kwartale przyszłego roku. Jej koszt to przeszło 1,2 mln zł.
Toaleta ma stanąć przy murze oporowym, nieopodal wejścia do tunelu pod linią kolejową.
„Będzie to prefabrykowany, jednopoziomowy obiekt z trzema kabinami – damską, męską oraz przystosowaną do korzystania z niej przez osoby z niepełnosprawnościami. Obiekt będzie także przyjazny rodzicom i wyposażony w opuszczany przewijak dla niemowląt. By dostać się do środka, konieczne będzie dokonanie opłaty – kartą zbliżeniową, telefonem bądź gotówką. W środku pomieszczenia podłoga będzie antypoślizgowa, a wśród zastosowanych rozwiązań znalazły się również m.in. ogrzewanie podłogowe czy automatyczna dezynfekcja muszli” – tłumaczy Agnieszka Dutkiewicz, zastępca dyrektora ds. budowy infrastruktury technicznej w spółce Katowickie Inwestycje S.A., która realizuje zadanie w imieniu miasta.
Toaleta ma być ponadto odporna na działanie wandali. Przy zespole umywalkowym – zabudowanym w ścianie, bez elementów wystających) znajdzie się tzw. nietłukące, bezpieczne lustro, a kosz na śmieci będzie wyposażony w czujnik dymu oraz system gaszący.
Drugi z obiektów, który powstanie w ramach prowadzonej inwestycji, to specjalna przestrzeń z pojemnikami na śmieci. W efekcie końcowym zostanie uporządkowana kwestia odpadów w tej części miasta, zyska również estetyka przestrzeni.
Przy murze oporowym i budynku toalety stanie zespół 14 pojemników, ukrytych za ozdobną elewacją ze stalowych paneli z wyciętymi wzorami. Do realizacji wybrano pojemniki o większej niż standardowa pojemności i wysokości ponad 2 metrów. Tradycyjnie montuje się je częściowo pod ziemią, jednak w tym przypadku nie jest to możliwe.
„Dlatego zdecydowaliśmy się postawić je na gruncie i zaprojektować podest, z którego będzie umożliwiony dostęp do górnych włazów i wyrzucania w ten sposób odpadów. Obudowa pojemników będzie ponadto zabezpieczona zamykaną furtką” – wyjaśnia Agnieszka Dutkiewicz.