Mieszkańcy Katowic /fot. Erdem Yildiz
Reklama

W 2015 roku mieszkańcy Katowic skierowali 348 wniosków z prośbą o interwencję do sanepidu. To mniej niż rok wcześniej – wtedy katowiczanie złożyli 360 wniosków, a w 2013 roku 370. Nie wszystkie wnioski były zasadne ale zdarzyło się, że sanepid natychmiast zamknął jedną z restauracji. Do tego sprawdzano przedszkola, szkoły, kluby fitness czy domy opieki na terenie miasta.

Jak wynika z raportu o stanie bezpieczeństwa sanitarnego miasta Katowice, w 2015 roku najwięcej zgłoszeń było odnośnie obiektów produkcji i obrotu żywnością. Sanepid odnotował 181 zgłoszeń z czego 51 uznano za zasadne. Najwięcej skarg dotyczyło sklepów, mniej restauracji, barów czy pubów. Na co skarżyli się mieszkańcy? M.in. na przeterminowane produkty na półkach, brak czystości i porządku w zakładzie, nieprawidłowe przechowywanie środków spożywczych, sprzedaż produktów o niewłaściwych cechach organoleptycznych, brak ciepłej wody w zakładzie czy brak wydzielonej toalety dla konsumentów.

Reklama

W wyniku kontroli wydano 12 decyzji administracyjnych, a na winnych nałożono 52 mandaty wysokości 8100 zł.

– W jednym przypadku po kontroli restauracji wydano decyzję zamknięcia obiektu w trybie natychmiastowym do czasu doprowadzania do prawidłowego stanu sanitarno – higienicznego sprzętu produkcyjnego, pomocniczego, wyposażenia oraz pomieszczeń. Właściciela ukarano mandatem w wysokości 500,00zł. W dwóch przypadkach skierowano zawiadomienia do Śląskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w sprawie prowadzenia działalności niezgodnej z decyzją zatwierdzenia oraz bez złożenia wniosku o zatwierdzenie zakładu i o wpis do rejestru zakładów podlegających urzędowej kontroli organów PIS – czytamy w raporcie.

Mieszkańcy skarżyli się też na niewłaściwy stan obiektów użyteczności publicznej. Zgłoszono 127 interwencji z czego 71 okazało się zasadne. Najczęściej zgłaszane problemy to: zawilgocenie mieszkań, zalewanie piwnic, niewłaściwa lokalizacja pojemników na odpady komunalne, uciążliwości związane z hałasem pochodzącym z różnych źródeł, zły stan sanitarny posesji tj. brudne klatki schodowe, uciążliwy lokator, problemy związane z bytowaniem bezpańskich kotów, obecność gryzoni, insektów i gołębi.

– W 14 przypadkach mieszkańcy sygnalizowali uchybienia sanitarne zaobserwowane w obiektach typu zakład fryzjerski, kosmetyczny, siłownia, klub fitness, basen kąpielowy, prywatny dom opieki, hostel. Potwierdzono nieprawidłowości w stanie sanitarno-porządkowym w centrum rehabilitacji, odnowy biologicznej i sportu, salonie fryzjersko-kosmetycznym oraz obiekcie noclegowym. W wyniku toczących się postępowań nałożono 3 grzywny w drodze mandatu karnego – informuje katowicki sanepid w raporcie. Kontrola przy ul. Gliwickiej wykazała nieprawidłowości. Nałożono 1 grzywnę w drodze mandatu karnego z powodu zaniedbań sprzyjających bytowaniu gryzoni.

Kontrolowano również przedszkola i szkoły. Część skarg okazała się bezzasadna.

– W wyniku kontroli potwierdzono wystąpienie wszawicy u dzieci uczęszczających do 3 przedszkoli miejskich oraz nieprawidłowych warunków sanitarno – higienicznych i nieprzyjemnego zapachu w pomieszczeniach szkoły w związku z trwającym remontem. Nie uzasadnione okazało się zgłoszenie przypadków wszawicy i świerzbu wśród uczniów jednej z katowickich szkół oraz częstych dolegliwości żołądkowo – jelitowych wśród dzieci jednego z przedszkoli. Bezzasadne były również informacje dotyczące niewłaściwego stanu sanitarno – higienicznego pracowni kosmetycznej w szkole aktywacji zawodowej oraz małego metrażu sali, stanu i dostępności zaplecza sanitarnego dla dzieci w punkcie przedszkolnym – czytamy w raporcie.

Były też skargi składane na zakłady pracy. Z 11 złożonych wniosków 6 się potwierdziło. Sanepid wykrył m.in. dopalacze.

Mieszkańcy skarżyli się też na przychodnie i szpitale. W sumie zgłoszono 15 interwencji – 8 odnośnie lecznictwa zamkniętego i 7 odnośnie ambulatoryjnego.

– W 3 szpitalach stwierdzono nieprawidłowy stan sanitarno – higieniczny powierzchni pomieszczeń i wyposażenia oddziału oraz nieprawidłową realizację procedur dekontaminacji wyrobów medycznych. Kontrole skutkowały wydaniem zaleceń oraz nałożeniem mandatów karnych. Ponadto PPIS wydał 1 decyzję zarządzając usunięcie stwierdzonych uchybień. W podmiotach lecznictwa ambulatoryjnego w 1 przypadku nie zachowywano rozdziału czasowego podczas przyjmowania dzieci zdrowych i chorych, a w 2 przypadku nie zapewniono prawidłowej realizacji procedury mycia i dezynfekcji rąk oraz powierzchni pomieszczeń. Wydano zalecenia, których wykonanie potwierdzono podczas kolejnych kontroli – czytamy w raporcie.

Reklama

1 Komentarz

  1. A czemu nie podadzą, jak się ta restauracja nazywa? Przecież chyba ludzie mają prawo wiedzieć, gdzie lepiej na obiad się nie wybierać.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
15 − 4 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.