Reklama

Inaugurujemy nową rubrykę; Podziel się sukcesem. Chcemy pokazywać mieszkańców Katowic lub osoby związane zawodowo z naszym miastem, które na swojej drodze zawodowej zostały docenione, mają szczególne zdolności,  wyróżniają się pozytywnie. Polskie przysłowie: Cudze chwalicie, swego nie znacie chcemy postawić do kąta. Pamiętajcie, że świat dostrzega tylko tych, którzy potrafią się z innymi ludźmi komunikować.

Dagmara Drzazga

Reżyserka, jurorka festiwali filmów dokumentalnych, wykładowczyni akademicka związana zawodowo z Telewizją Polską Oddział w Katowicach oraz Wydziałem Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego.

Reklama

Wielokrotnie nagradzana. Ostatnio nagrodą im. Kazimierza Karabasza na Festiwalu Mediów w Łodzi ( 2013) oraz nagrodą Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich im. Macieja Łukasiewicza za film o kompozytorze Janie Sztwiertni Muzyka i cisza (2015)

Małgorzata Sznicer: W którym momencie swojej zawodowej działalności poczuła Pani, że robienie filmów dokumentalnych to jest właśnie to, co chciałaby Pani robić w życiu.

Dagmara Drzazga: Od początku mojej pracy zawodowej w telewizji interesowały mnie większe formy, reportaże, szczególnie te o tematyce artystycznej. Po pięciu latach zrobiłam pierwszy film, w 2000 roku. Była to opowieść o Romanie Totenbergu – wybitnym skrzypku, Polaku, który koncertował z Karolem Szymanowskim, nagrywał, tworzył festiwale muzyczne, a także zrobił zawrotną karierę w Stanach Zjednoczonych. Wybór bohatera filmowego jest trudny. Musi to być postać, która mnie zafrapuje, przyciągnie myśli. Między mną a bohaterem musi zaiskrzyć, musi wytworzyć się chemia, jak w miłości. Jeśli nie ma między nami emocji, nie potrafiłabym przekazać emocji widzom. A przecież to jest najważniejsze w filmie dokumentalnym – pokazanie ludzkiej, indywidualnej historii poprzez towarzyszące jej emocje.

Małgorzata Sznicer: Czego uczy Pani swoich studentów?

Dagmara Drzazga: Na Wydziale Radia i Telewizji studiują przyszli producenci, operatorzy, reżyserzy. Wszystkim jednak przydają się lekcje pokory wobec sztuki i dzieła artystycznego. Uczę ich, między innymi, elementarza filmu dokumentalnego. Analizujemy filmy, metody ich realizacji. Pokazuję, kiedy warsztat filmowca jest niewidoczny dla widza, a kiedy wręcz odwrotnie – należy go uwypuklić. Często powtarzam słowa Michała Anioła, który zapytany jak tworzy arcydzieło zwykł mawiać: bierze się blok marmuru i odrzuca wszystko, co niepotrzebne. W taki sposób można osiągnąć mistrzostwo.

Małgorzata Sznicer: Jakie najbliższe plany artystyczne?

Dagmara Drzazga: Mam wiele pomysłów, jednak najtrudniejszą sprawą jest pozyskiwanie środków finansowych na ich realizację. Piszę także scenariusze. Prowadzę program „A życie toczy się dalej”, w którym sięgamy do starych filmów z archiwum Telewizji Katowice – czasem sprzed 30, 40 lat – odszukujemy bohaterów i pokazujemy, jak potoczyło się ich losy. W sposób szczególny przeżyłam realizację programu o Tragedii Górnośląskiej – o Ślązakach wywiezionych do Donbasu i ich katordze. Ta historia, jak żadna inna, pokazuje wewnętrzną siłę i kruchość życia. Wiele mogę się nauczyć od moich bohaterów.

Małgorzata Sznicer: Dziękuję za rozmowę i życzę wielu sukcesów na drodze do mistrzostwa.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
8 + 18 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.