Prawo jazdy / fot. Straż Miejska Katowice
Reklama

21-latek zwrócił na siebie uwagę strażników miejskiej w Katowicach. Później sprawą zajęli się policjanci. Młody kierowca wjechał pod znak „zakaz ruchu”. Tym zwrócił na siebie uwagę patrolu municypalnych. Jak się okazało miał wydany sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. 

Zdarzenie miało miejsce na ul. Warszawskiej. 

Reklama

„Strażnicy miejscy wjeżdżając na katowicki rynek od strony ul. Warszawskiej, zauważyli kierującego pojazdem, który nie zastosował się do znaku B-1, zakaz ruchu w obu kierunkach. Strażnicy zatrzymali pojazd do kontroli” – informuje Katarzyna Olschimke ze Straży Miejskiej w Katowicach. „W związku z ujawnionym wykroczeniem funkcjonariusze przystąpili do nałożenia mandatu karnego na kierującego pojazdem. W trakcie trwania interwencji mężczyzna przyznał się, iż posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów” – dodaje. 

Sprawa 21-latka została przekazana katowickim policjantom z uwagi na fakt podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 244 KK. „niestosowanie się do orzeczonych środków karnych”.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
21 + 8 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.