Pijany mężczyzna miał leżeć na klatce schodowej w Katowicach. Okazał się kobietą z rozbitą głową, która potrzebowała pomocy po upadku. Sprawę zgłosił anonimowy mieszkaniec, który zdaje się nawet nie podszedł do poszkodowanej.
Zdarzenie miało miejsce w jednej z klatek schodowych na ulicy Sokolskiej.
„Patrol straży miejskiej otrzymał od dyżurnego informację, że anonimowy mieszkaniec w rozmowie telefonicznej powiedział o pijanym mężczyźnie, który leży na klatce schodowej na I piętrze budynku przy ulicy Sokolskiej. Gdy strażnicy przyjechali na miejsce zobaczyli leżąca kobietę. Miała krwawiącą ranę na głowie i nie mogła się poruszać” – informuje Jacek Pytel ze Straży Miejskiej w Katowicach. „Powiedziała funkcjonariuszom, że spadła ze schodów” – dodaje.
52-latka otrzymała pomoc przedmedyczną ze strony strażników, wezwano też pogotowie. Kobietę zabrano do szpitala.
Strażnicy miejscy apelują o reagowanie w tego typu przypadkach. Szybka reakcja i natychmiastowe działanie może uratować czyjeś życie.