Funkcjonariusze katowickiej KAS weszli do sklepów w Chorzowie i Gliwicach. Tam jointy CBD i tytoń bez polskich znaków akcyzy.
Funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach przeprowadzili kontrolę w zakresie legalności wyrobów tytoniowych sprzedawanych w sklepach na terenie Chorzowa i Gliwic.
„Podczas kontroli w dwóch sklepach mundurowi zauważyli na zapleczu kartony zawierające wyroby tytoniowe nieoznaczone akcyzą, a w gablocie susz CBD w saszetkach zamykanych strunowo. Okazało się, że w kartonach znajdują się jointy z zawartością kannabidiolu i opakowania tytoniu zwiniętego w rulon. Ujawnione przez mundurowych jointy zawierały susz konopny, przez co są kwalifikowane jako tytoń do palenia i podlegają akcyzie” – informuje KAS.
Ustawie o podatku akcyzowym nie podlegają wałki tytoniowe, jeśli są zawinięte w liście tytoniu. Jednak w tym przypadku wałki owinięto w cienkie, brązowe arkusze bibuły sklejone wzdłużnie, co kwalifikuje towar do objęcia go podatkiem akcyzowym i naniesienia znaków akcyzy.
W wyniku działań śląska KAS przejęła łącznie 166 szt. jointów z suszu CBD, 535 opakowań tytoniu zawiniętego w rulon i 136 g kannabidiolu.
Gdyby towar trafił do sprzedaży, Skarb Państwa poniósłby straty w wysokości ponad 5 tys. zł.