Tramwaj w Katowicach / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

Jakim cudem udało się ukraść tramwaj z zajezdni Tramwajów Śląskich w Katowicach? „Nieprawidłowe były zachowania ludzi” – tłumaczy spółka. Co mogło pójść nie tak najwyraźniej poszło w tym przypadku. Jak 25-latek dostał się na teren zajezdni tramwajowej, w jaki sposób uruchomił tramwaj i w końcu jakim cudem udało mu się wyjechać wartym 7 mln zł pojazdem? Pytamy Tramwaje Śląskie, a spółka odpowiada, momentami wprawiając w co najmniej zdziwienie. 

W nocy z piątku na sobotę 25-letni mieszkaniec Świętochłowic ukradł tramwaj, wyjechał nim na trasę i dojechał z Katowic aż do Chorzowa. Po drodze zatrzymywał się i zabierał pasażerów. Mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia w związku ze sprowadzeniem bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

Reklama

Jak to jest możliwe, że mężczyźnie udało się wejść na teren zajezdni i ukraść tramwaj?

„Mężczyzna wszedł na teren zakładu przez bramę wyjazdową. Brama ta służy do wyjazdu tramwajów z terenu zajezdni. Zgodnie z procedurami brama ta jest zamknięta. Otwiera ją pracownik zewnętrznej firmy ochroniarskiej, kiedy tramwaj wyjeżdża z zajezdni i zamyka ją bezpośrednio za tramwajem. Pracownik ochrony ma swoją dyżurkę bezpośrednio przy tej bramie. Z zapisu monitoringu wizyjnego terenu zajezdni wiemy na pewno, ze pracownik ochrony nie dopełnił swoich obowiązków, zostawiając na dłuższy czas bramę otwartą. Dodatkowo mężczyzna, który uprowadził tramwaj wykorzystał moment nieuwagi ochroniarza, by dostać się na teren zajezdni” – tłumaczy Andrzej Zowada z Tramwajów Śląskich.

Dopytaliśmy też czy spółka przeprowadzi audyt procedur bezpieczeństwa. „Już przeprowadziliśmy wstępną analizę, która wykazała, że procedury są prawidłowe. Nieprawidłowe były zachowania ludzi, którzy nie dopełnili swoich obowiązków. Chodzi tu zarówno o pracowników firm zewnętrznych, jak i zatrudnionych w Spółce” – tłumaczy rzecznik spółki.

Ważnym pytaniem jest też możliwość uruchomienia tramwaju. Czy każdy może sobie od tak uruchomić pojazd?

„Żadnego pojazdu nie da się „po prostu” uruchomić. Starsze wagony zabezpieczone są kluczami, najnowsze elektronicznymi kartami dostępowymi. Wszystkie wagony stojące na placu postojowym są wyłączone i zamknięte, a klucze/karty są wraz z dokumentami pojazdów u dyspozytora ruchu. W tym wypadku pojazd był aktywowany przez pracownika firmy zewnętrznej prowadzącego prace serwisowe systemu informatycznego, który po zakończeniu swojej pracy nie wyłączył wagonu i z tego powodu tramwaj był gotowy do jazdy” – wyjaśnia Zowada.

Dopytaliśmy również jakie są procedury wyjazdu tramwaju z zajezdni na miasto.

„Rozpoczynając służbę, motorniczy przychodzi do dyspozytora, otrzymuje mapkę linii, którą ma do obsługi, dokumenty pojazdu oraz klucze/kartę. Następnie wychodzi na plac postojowy, włącza tramwaj i dokonuje inspekcji podstawowych systemów. Następnie odblokowuje tryb jazdy, włącza system ŚKUP, wybiera w komputerze linię, którą będzie obsługiwał i zgłasza dyspozytorowi gotowość do wyjazdu. Następnie dojeżdża do bramy wyjazdowej, gdzie pracownik ochrony wypuszcza tramwaj poza teren zajezdni. W tej sytuacji mężczyzna nie zgłaszał nic dyspozytorowi (wobec czego ten nie miał wiedzy o tym, ze wagon opuszcza zajezdnię) i wyjechał przez bramę, która pozostawała otwarta, choć powinna być zamknięta” – wyjaśnia rzecznik spółki.

 

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. Zarządzanie systemem bezpieczeństwa wymaga uwzględnienia błędów popełnianych przez ludzi. Jeżeli ktoś mówi, że procedury są prawidłowe, a nieprawidłowe jest zachowanie ludzi, to widać, że jest nie ma pojęcia o zarządzaniu bezpieczeństwem. Tym bardziej, jeżeli mówi to po „wstępnej analizie”. Tu trzeba ustalić, dlaczego nie zadziałał system, czy jego działanie było naprawdę weryfikowane, czy rekomendacje z takich weryfikacji były wdrażane… Jeżeli monitoring pokazał nieprawidłowe zachowania, to dlaczego nie były one wykryte wcześniej? Zgaduję, że to wiara w magiczną moc monitoringu, który wystarczy zamontować i nie ma potrzeby przeglądania zapisów.
    Niestety, to jest standard zabezpieczeń w instytucjach samorządowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
15 + 28 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.