Reklama
Kobieta położyła się pod nadjeżdżający pociąg w Katowicach. Straciła obie dłonie. Do tego dramatycznego w skutkach zdarzenia doszło w sobotę w Katowicach. Kobieta targnęła się na swoje życie, w wyniku czego została trwale okaleczona. Przeżyła.
W sobotę doszło do potrącenia przez pociąg relacji Zwardoń-Katowice. 47-letnia kobieta – jak wynika z ustaleń policji – miała położyć się pomiędzy torami. W wyniku przejazdu przez pociąg straciła obie dłonie, amputowano je nieco powyżej nadgarstków.
Reklama
Do zdarzenia doszło w rejonie ulicy Ligockiej. Mieszkanka Katowic przeżyła.
Reklama