Kierowca w Katowicach przekroczył prędkość o 28 km/h. Grozi mu teraz 10 lat więzienia, bo znacząco pogorszył swoją sytuację podczas interwencji drogówki. Chciał przekupić policjantów.
Zatrzymany do kontroli kierowca prowadził Kię Stinger. Przekroczył dozwoloną prędkość o 28 km/h. Policjanci z drogówki poinformowali też kierowcę, że czynności są rejestrowane przez kamery.
„Pomimo tego, że cała kontrola była rejestrowana przez kamery nasobne, w które wyposażeni są wszyscy policjanci katowickiej drogówki, kierujący wyjął z portfela pieniądze i zaoferował policjantom łapówkę. Za popełnione wykroczenie mężczyzna miał zostać ukarany mandatem i punktami karnymi. Oferując policjantom gotówkę w wysokości 2 tysięcy złotych, chciał uniknąć konsekwencji za swoje czyny. Okazało się bowiem, że nie tylko przekroczył prędkość, ale dopuścił się również przestępstwa, jakim jest kierowanie samochodem pomimo decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami” – wyjaśnia Agnieszka Żyłka z katowickiej policji. „47-latek został zatrzymany i doprowadzony do katowickiej komendy. Za wykroczenie i tak nie uniknął kary, a za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia i obligatoryjny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych” – dodaje.
Taki zakaz może obowiazywać od 1 roku do nawet 15 lat.