Pożar lokomotywowni przy ulicy Raciborskiej w Katowicach
Reklama

Kolejny pożar na terenie zabytkowej lokomotywowni w Katowicach. To było podpalenie, stwierdzili wstępnie strażacy, trzeba było ograniczyć prędkość pociągów przejeżdżających w tym rejonie. Nikomu nic się nie stało.  To kolejny pożar w tym miejscu w ciągu kilku miesięcy. 

Zabytkowa lokomotywownia przy ulicy Raciborskiej została niedawno wpisana do rejestru zabytków w naszym regionie. W czwartek po godzinie 17.00 doszło tam do pożaru. Strażacy mieli problem z dotarciem do miejsca, w którym pojawił się ogień, musieli wycinać szlabany. 

„Paliło się w jednym z pomieszczeń na parterze dwukondygnacyjnego pustostanu” – powiedział nam Adam Kryla z katowickiej straży pożarnej. „Paliły się zgromadzone rzeczy w niewielkich ilościach, były to materiały palne” – dodał. Spłonęło jedno z pomieszczeń, ale sam budynek przetrwał pożar. Nie wezwano na miejsce inspektora nadzoru budowlanego. Na czas akcji pociągi w tym rejonie jeździły z prędkością do 20 km/h. 

Dowódca akcji wstępnie przyczyny pożaru określił jako podpalenie. 

16 grudnia oficjalnie wpisano do Rejestru Zabytków Województwa Śląskiego lokomotywownie przy ulicy Raciborskiej. Chodzi o dwuwachlarzową halę lokomotywowni wraz z dwiema obrotnicami, wieżę ciśnień z przyległym budynkiem dawnej ślusarni, zlokalizowane w Katowicach przy ul. Raciborskiej.

Pożar budynku na ulicy Raciborskiej

Ponad 120-letnia parowozownia przy ulicy Raciborskiej jest zabytkiem, którym bardzo interesują się złomiarze oraz wielbiciele industrialu.  Kilka miesięcy temu doszło tam do pożaru jednego z budynków dawnej administracji. Ostatecznie objęty ogniem budynek przeznaczono do rozbiórki. 

 

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.