Ford Mustang w Katowicach / fot. Policja
Reklama

5 tys. wykroczeń w ruchu drogowym ujawniła w maju policyjna grupa „Speed” na terenie województwa śląskiego. Większość kończyła się mandatami. Kierowcy byli nie tylko karani finansowo, tracili też prawa jazdy za zbyt szybką jazdę. Przekonał się o tym m.in. 42-latek, który gnał po Katowicach Fordem Mustangiem.

Grupy „Speed” działają w całym kraju. Do służby kierowane są zarówno radiowozy nieoznakowane z wideorejestratorami, ale także te oznakowane, z laserowymi miernikami prędkości. Taka grupa działa również w naszym regionie.

Reklama

„W maju policjanci ze śląskiej grupy ”Speed” skontrolowali 54160 pojazdów i ujawnili 5053 wykroczeń na drogach naszego województwa. Większość z nich dotyczyła przekroczenia dopuszczalnej prędkości. Stróże prawa nałożyli blisko 4 tysiące mandatów, zastosowali ponad 1000 pouczeń, a w 44 przypadkach skierowali do sądów wnioski o ukaranie sprawców wykroczeń. Mundurowi zatrzymali także 153 prawa jazdy oraz 177 dowodów rejestracyjnych” – podlicza statystyki śląska policja.

Do niechlubnego grona drogowych piratów niestety wciąż dołączają kolejni kierowcy. Jednym z nich był 42-latek, który po al. Roździeńskiego gnał Fordem Mustangiem. Przekroczył prędkość o 50 km/h w terenie zabudowanym. Mieszkaniec Myszkowa nie tylko został ukarany mandatem, ale też stracił prawo jazdy na 3 miesiące.

 

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. Ja tam widzę że speed jadący z prędkością 124km/h bardzo szybko dogania mustanga, rzecz biorąc musiał znacznie jechać poniżej 120km/h, po drugie to droga ekspresowa a nie teren zabudowany..

  2. Gnał?! 120 km/h jechał. Sensacji szukacie… Policja niech pilnuje porządku a nie obywateli nęka! Dziadostwo. Jeszcze mają czelność się tym chwalić po sieci- co za czasy …

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
29 − 19 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.