Konferencja przed Memoriałem / fot. Tomasz Kasjaniuk
Reklama

Dzisiaj 65. ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego na Stadionie Śląskim. „Chciałbym bardzo złamać 51 sekund” – powiedziała przed wydarzeniem Justyna Święty-Ersetic. Początek wydarzenia o godzinie 14.30 – wstęp wolny.

– Chcę sprawić niespodziankę – zapowiada przed Memoriałem Janusza Kusocińskiego Justyna Święty-Ersetic, a Wojciech Nowicki podkreśla, że jutro w rzucie młotem odbędą się „małe mistrzostwa świata”. To wszystko zapowiada znakomite emocje podczas 65. ORLEN Memoriału Janusza Kusocińskiego.

Reklama

Na mityngu – podobnie jak przed rokiem – wystartuje elita lekkoatletycznego świata.

– Zapraszamy naprawdę wielkie gwiazdy. Mamy tutaj 10 medalistów olimpijskich, nasze gwiazdy zdobyły kilkadziesiąt medali mistrzostw Europy i świata, tak w rywalizacji stadionowej jak i halowej. – wyliczał podczas sobotniej konferencji na tonącym w upale Stadionie Śląskim dyrektor mityngu Sebastian Chmara.

Gwiazd nie zabraknie w żadnej konkurencji. Jednym z tych wydarzeń, które z pewnością najbardziej zainteresują kibiców będzie bieg na 400 metrów z Justyną Święty-Ersetic.

– Chciałbym bardzo złamać 51 sekund, wiem, że mnie na to stać. Mam nadzieję, że wbrew prognozom nie będzie padało. Podejmiemy z dziewczynami walkę ze światową czołówkę. Mogę zapowiedzieć mocną walkę i obiecuję, że chcę sprawić niespodziankę. – uśmiechała się mistrzyni Europy z Berlina w biegu indywidualnym i sztafetowym.

Rzut młotem kobiet i mężczyzn jest częścią cyklu IAAF Hammer Throw Challenge – to przekłada się na start wszystkich najlepszych.

– Będziemy tutaj mieć małe mistrzostwa świata. Są wszyscy najlepsi. Lubię rywalizować w takich okolicznościach, to mnie dodatkowo motywuje. – powiedział lider światowych tabel młociarzy Wojciech Nowicki.

Memoriał w zeszłym roku przeniósł się ze Szczecina do Chorzowa. Prezes Henryk Olszewski, sternik polskiej lekkoatletyki, przyznał, że to duże wyzwanie, które można realizować dzięki dobrej współpracy z różnymi instytucjami.

– Po raz drugi Memoriał Kusocińskiego gości na Stadionie Śląskim. Ale to wydarzenie nie mogłoby się odbyć gdyby nie zaangażowanie naszych sponsorów i partnerów. Cieszę się, że w tym roku, wyjątkowym bo jubileuszu 100-lecia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, ponownie będziemy świadkami emocjonujących zawodów na tym pięknym obiekcie. – zaznaczył prezes PZLA

Stadion Śląski aplikuje obecnie o dwa wydarzenia – IAAF World Relays 2021 oraz mistrzostw Europy za 5 lat.

– Takimi imprezami musimy pokazać, że umiemy robić duże imprezy lekkoatletyczne i że na nie przychodzą ludzie. To ważny argument w walce o zawody międzynarodowe. – przyznał wiceprezes PZLA Tomasz Majewski.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
17 − 3 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.