Reklama

Policjant z katowickiego Oddziału Prewencji w czasie wolnym od służby nie tylko podjął pościg za, jak się okazało kompletnie pijanym kierowcą, to jeszcze z sukcesem go zatrzymał. Kierujący Oplem miał w organizmie prawie 1,8 promila alkoholu, był agresywny i w dodatku nie miał prawa prowadzić pojazdu jeszcze przez najbliższe 4 lata.

Do zatrzymania pijanego kierowcy doszło po pościgu na ulicy Leśnej w Rudzie Śląskiej.

– Policjant z katowickiego Oddziału Prewencji Policji jechał jako pasażer samochodem za pijanym kierowcą, który wykonał niebezpieczny manewr, a później po zatrzymaniu zachowywał się agresywnie. Początkowo nie zdawał sobie sprawy, że ma do czynienia z policjantem po służbie. Gdy zrozumiał co mu grozi, zaczął uciekać pieszo, lecz szybko został zatrzymany i przekazany w ręce mundurowych z rudzkiej drogówki – informuje policja.

Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 1,8 promila alkoholu. To jednak nie był jego jedyny problem, bo 31-latek złamał zakaz sądowy. Do listopada 2022 roku nie miał prawa siadać za kierownicę z powodu wcześniejszych przypadków jazdy po alkoholu.

Obecnie mężczyźnie grozi 3 lata pozbawienia wolności oraz kolejny, jeszcze dłuższy zakaz prowadzenia pojazdów.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Solve : *
21 + 20 =


Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.