foto: GKS Katowice
Reklama

Po siedmiu porażkach z rzędu GieKSa w końcu się przełamała i pokonała we własnej hali Czarnych Radom 3:1. Najlepszym graczem meczu uznany został rozgrywający Maciej Fijałek.

Pierwsze dwa sety dzisiejszego spotkania miały bardzo podobny przebieg. Najpierw długu toczyła się wyrównana walka, a w końcówce gospodarze odskakiwali rywalom na kilka punktów i przechylali szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W pierwszym secie największą zasługę miał w tym Dominik Witczak, a w drugim świetnie serwujący Paweł Pietraszko.

Reklama

Po 10-minutowej przerwie bardziej skoncentrowani na parkiet wyszli radomianie, którzy od samego początku odskoczyli podopiecznym trenera Piotra Gruszki. Pomimo ambitnej gry katowiczan nie udało im się dogonić swoich rywali, którzy wygrali seta 25:21.

W czwartym secie wyrównana walka trwała do stanu 16:16. Potem dwupunktową przewagę uzyskali Czarni, żeby kilka minut później, po rewelacyjnej zagrywce Gonzalo Quirogi, przegrywać już 23:18. Takiej przewagi gospodarze nie mogli już nie wykorzystać i ostatecznie wygrali seta 25:19, a cały mecz 3:1.

GKS Katowice – Cerrad Czarni Radom 3:1 (25:21, 25:21, 21:25, 25:19)

GKS Katowice: Fijałek, Kapelus, Pietraszko, Witczak, Quiroga, Kohut, Mariański (libero) oraz Sobański, Butryn, Komenda, Krulicki

Cerrad Czarni Radom: Vincić, Żaliński, Teriomenko, Ziobrowski, Kwasowski, Huber, Watten (libero) oraz Fornal, Droszyński

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
23 + 23 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.