Ktoś podpalił dwa samochody w Katowicach?: Dzisiaj w nocy ktoś prawdopodobnie podpalił dwa samochody w Katowicach na ulicy Kossutha. Jeden z samochodów – Porsche Cayenne spłonął całkowicie.
W sumie ogień pochłonął Porsche Cayenne, które doszczętnie się spaliło oraz Opla Astrę. W tym drugim zapaliła się komora silnika, pojazd spalił się tylko częściowo.
– Obecnie nie wiadomo jakie były przyczyny pożaru – dowiedzieliśmy się na policji. Prawdopodobnie doszło do podpalenia, chociaż to określi biegły. Ten ma przeprowadzić ekspertyzę jeszcze dzisiaj.
Właścicielka Astry już pojawiła się na policji, obecnie nie ma kontaktu z właścicielem Porsche.
To kolejne pożary w Katowicach w ostatnim czasie. Niespełna tydzień temu informowaliśmy o serii podpaleń śmietników, koszy na śmieci i wyrzuconych z domów mebli. Płonąca sterta śmieci na ulicy Wojewódzkiej opaliła nawet pobliskie znaki drogowe. Praktycznie całą noc strażacy mieli pełne ręce roboty.
– Pożary zgłaszano nam między godziną 1.00-4.30. W sumie wyjeżdżaliśmy 6 razy – powiedział nam kpt. Mateusz Pyrzanowski rzecznik Straży Pożarnej w Katowicach. Paliło się na ulicach Wojewódzkiej aż dwa razy, Sienkiewicza, Kochanowskiego i Granicznej.
Kilka dni temu na ulicy Katowickiej spalił się Nissan Qashqai i Daewoo Matiz, przypadek ?
Po zdjęciach widać, że auto było zaparkowane w miejscu niedozwolonym – mógł to być motyw podpalacza, który chciał wymierzyć „sprawiedliwość”.
Wczoraj widziałem jeszcze jedno spalone auto, przy ul. Kossutha.