Taksówkarze, którzy mieli spuścić powietrze z opon kierowców Ubera na ul. Młyńskiej
Reklama

Kierowcy Ubera mają sporo problemów, bo są mocno zwalczani przez taksówkarzy. W Krakowie nawet oblewano im samochody kwasem. W Katowicach na ul. Młyńskiej trzem kierowcom spuszczono powietrze z kół, żeby nie mogli odjechać z klientami. Sprawę zgłosili na policję.

Konflikt taksówkarzy z kierowcami Ubera ciągle eskaluje w Katowicach. Do tej pory dochodziło do utarczek słownych i prowokacji, w których kierowcy Ubera byli zamawiani na kurs przez taksówkarzy i kończyli w rękach Inspekcji Transportu Drogowego. Co naturalnie kończyło się mandatami.

Reklama

W piątek na ulicy Młyńskiej około godziny 20.30 interweniowała policja w sprawie zgłoszonej przez dwóch kierowców Ubera. Gdy jeden przyjechał na kurs, to stojący tam taksówkarze wyciągnęli mu wentyl z koła i spuścili powietrze. Pasażerki zamówiły drugi kurs Uberem. Taksówkarze zrobili dokładnie to samo.

– Jeden z taksówkarzy stanął z przodu, drugi z tyłu i wyciągnął wentyl – mówi nam Marek Wójtowicz jeden z poszkodowanych kierowców Ubera. Jak zaznacza, to nie byli pracownicy żadnej z korporacji taksówkarskich w Katowicach, a prywatni przewoźnicy.

Jak poinformowała nas Aneta Orman z katowickiej policji w sumie w ostatni piątek policja odnotowała trzy zdarzenia, w których odkręcono wentyl kierowcom w samochodzie.

– Jest prowadzone postępowanie w kierunku o wykroczenie – mówi nam rzecznik katowickiej policji, chodzi o tzw. „złośliwe niepokojenie”.

Kierowcy Ubera zaznaczają, że tego typu zdarzenia będą zgłaszali na policję, mają też zorganizowaną samopomoc. Gdy dochodzi do konfliktu z taksówkarzami, to wzywają innych kierowców Ubera na pomoc.

 

Reklama

3 KOMENTARZE

  1. Naciągacze z taksówek myśleli, że wiecznie nas będą doić. A to dopiero początek. Do dekady wszyscy taksówkarze zostaną zastąpieni przez samochody autonomiczne, czas szukać roboty złotówy.

  2. Nie można wszystkich taksówkarzy traktować jednakowo bo nie wszyscy są nieuczciwi. I w Uberze zdarzają się nieuczciwi kierowcy i nieuczciwe praktyki jak na przykład to, że jeżeli jest duży ruch stawki Ubera rosną lub jeżeli są jakieś ciekawe imprezy to również. W korporacji taxi stawki są zawsze takie same i na każdej legalnej taksówce w Katowicach wypisane w cenniku na szybie, dlatego klient łatwo może sprawdzić czy został oszukany czy nie biorąc paragon. Istnieje również możliwość ustalenia ceny z kierowcą przed wyjazdem i od razu wpisanie ją na kasę fiskalną. Poza tym w Katowicach są firmy które nie są droższe od Ubera jak choćby Lider, Carbon czy Echo Taxi, wystarczy sprawdzić. A swoją drogą dlaczego kierowcy Ubera nie chcą zrobić licencji i jeździć dalej ?
    Sami kierowcy nie zdają sobie sprawy że są okradani przez Ubera bo przy stawce 1,40 i potrąceniu 20% prowizji to naprawdę nie opłaca się jeździć, to coś jak wzięcie chwilówki na wysoki procent, pozdro

  3. Chronić się przed Itaxi.pl ja ostatnio z Mariackiej w Katowicach do Mysłowic zapłaciłem 110 zł 🙁 szok i niedowierzanie.. Ale usługa została wykonana a na liczniku była taka kwota.. Kursy zawsze powrotne miałem na poziomie 25-30 zł ale głównie to był leader albo carbon.. To był pierwszy i ostatni raz z korporacja itaxi.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
28 − 11 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.