W Katowicach mamy coraz więcej kamer monitoringu miejskiego i nie można powiedzieć, że te nie są potrzebne. To właśnie dzięki monitoringowi udało się zatrzymać złodzieja, który przeszukiwał kieszenie śpiącego na przystanku tramwajowym mężczyzny.
Nieudana próba kradzieży miała miejsce w niedzielę około godziny 6.00 rano. Wtedy to, dyżurny dostrzegł w kamerach monitoringu miejskiego dwie osoby na przystanku tramwajowym.
– Jeden z mężczyzn przeszukiwał kieszenie śpiącego na ławce drugiego mężczyzny, a następnie przeglądał jego rzeczy i zabrał coś do swojej kieszeni – mówi Aneta Orman z katowickiej policji.
Dzięki szybkiej reakcji udało się zatrzymać 36-latka na gorącym uczynku. Mundurowi przy złodzieju znaleźli portfel poszkodowanego oraz wart 2 tysiące złotych telefon komórkowy. To jednak nie było wszystko co znaleziono przy sprawcy. – Dodatkowo znaleziono przy nim działkę metaamfetaminy oraz inny telefon, który wcześniej przez niego został przywłaszczony – wylicza Aneta Orman.
Usłyszał trzy zarzuty, 36-latkowi grozi 5 lat pozbawienia wolności.