Jedna z tablic promujących Dzień bez samochodu / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

Od wtorku na ulicach Katowic można spotkać młodych ludzi z dziwnymi tablicami, jedne jak ta z napisem „W „840” poznałem swoją Anię (Marek)” przypominają reklamę popularnego facebookowego profilu „Spotted Katowice „. Inne jak „Popijam latte, kiedy kierowca mojego Mercedesa wiezie mnie do pracy (Kasia)” po prostu budzą zdziwienie. Jednak jak informują urzędnicy młodzi ludzie z tablicami będą chodzili po Katowicach jeszcze dzisiaj, ponieważ przekonują do wzięcia udziału w Europejskim Dniu Bez Samochodu i namawiają do skorzystania z ekologicznych środków transportu. Na szczęście to nie wszystko co zaplanowało na Dzień Bez Samochodu. 

– Przypominamy, że w czwartek każdy kierowca okazując dowód rejestracyjny swojego samochodu oraz dokument ze zdjęciem może bezpłatnie podróżować po Katowicach i całej aglomeracji komunikacją zapewnianą przez KZK GOP, PKM Jaworzno i PKM Tychy oraz Koleje Śląskie. To dla wielu osób może być unikalna szansa, aby sprawdzić, czy samochód jest dla nich na pewno najlepszym środkiem transportu – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Natomiast dla mieszkańców, którzy wybiorą rower, przygotowujemy specjalne atrakcje na rynku – dodaje.

Reklama

Budząca konsternację akcja to jednak nie wszystko co zaplanowało miasto. Dzisiaj punktualnie o godz. 12.00 otwarte zostanie miasteczko rowerowe, w którym pod nadzorem policji najmłodsi będą mogli podnosić swoje umiejętności poruszania się jednośladem po mieście. – Dorośli będą mogli spróbować swoich sił w sprincie na 1 km na rowerze stacjonarnym. Funkcjonować będzie także bezpłatny serwis rowerowy, a od 18.00 planowany jest wspólny przejazd ulicami Katowic – mówił Marcin Franke ze Stowarzyszenia Silesia Adventure Sport. Pierwsza godzina wypożyczania rowerów miejskich będzie darmowa.

W godzinach 12:00 – 18:00 na Placu Kwiatowym po raz pierwszy w Katowicach zaprezentowane zostaną rowery dla dzieci, które są dostępne m.in. w ramach warszawskiego Veturilo czy rowery o charakterze familijnym i bagażowym (cargo), będące tegoroczną nowością w systemie Opole Bike.

W Katowicach 53% podróży w ruchu  wewnętrznym odbywa się z wykorzystaniem transportu zbiorowego (autobus, tramwaje i kolej), a 47% z wykorzystaniem środków transportu indywidualnego (głównie samochody). Natomiast komunikacja w relacjach z innymi miastami to głównie samochody – aż 76 %.

Dzień bez samochodu będzie miał swoją kontynuację w piątek i sobotę, gdy odbędą się m.in. rowerowa gra miejska (piątek, g. 18.00), wycieczka rowerowa „Śladami katowickich hałd” (sobota, g. 10.00), czy nightbiking (sobota, g. 20.00).

Reklama

1 Komentarz

  1. Gdyby Katowice i cały GOP miały komunikację miejską z prawdziwego zdarzenia, kursującą często, szybko, z dużą ilością linii tramwajowych czy szybkich autobusów omijających korki po buspasach – wtedy można by coś promować. A tak – co promują? Kopcącego, wiecznie spóźnionego 40-letniego Ikarusa na 77 i 149, rozgraconego Jelcza na 43 i 133, który w trasie zaczyna się palić, karty ŚKUP, które zamiast ułatwić – utrudniają ludziom życie, bilety tak drogie, że można się zastanawiać, czy bardziej opłaca się dojazd autem (nawet na benzynę, bo przy LPG w ogóle nie ma dyskusji!), częstotliwość kursowania jak na wsi, trasy turystyczne, którymi jazda zajmuje 4x więcej niż autem itp… itd… Toż to nie jest komunikacja miejska, a jakieś minimum socjalne, gdzie pasażer to zbędny dodatek. Ale co tam, ważne, że za to będzie super nowoczesny tramwaj do lasu na południu Katowic…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
18 + 23 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.