Ławki, rośliny, donice to wszystko ma zmienić charakter ulicy Warszawskiej na bardziej przyjazną dla mieszkańców. „Zielona Warszawska” to projekt Inicjatywy Warszawskiej do Budżetu Obywatelskiego w Katowicach złożony przez Martynę Fołtę.
Inicjatorka większej ilości zieleni na ulicy Warszawskiej mówi wprost, że projekt jest niczym innym jak chęcią przywrócenia życia tej części Katowic oraz próbą stworzenia przyjaznej przestrzeni miejskiej.
– Zaniedbana i zapomniana, ulica Warszawska przez wiele lat stanowiła i nadal stanowi trasę przelotową zarówno dla samochodów, jak i pieszych, którzy nie znajdując na niej niczego oprócz spalin i kurzu, starają się ją jak najszybciej przejść. W naszym projekcie chcemy otworzyć wszystkich na piękno w niej zawarte, a w szczególności na przedwojenne kamienice, przestrzeń i potencjał, jaki w niej tkwi – tłumaczy Fołta.
Wydobycie z ulicy Warszawskiej całego jej uroku nie wymaga ogromnych inwestycji ale będzie kosztowało – miejsca parkingowe, a to w Katowicach dobro, którego ciągle brakuje.
– Jest to tak zrobione żeby tych miejsc też nie uciekło za dużo, bo wiemy, że obecnie miejsca parkingowe to jest praktycznie waluta w mieście – tłumaczył InfoKatowice.pl Łukasz Harat z Inicjatywy Warszawskiej. – Myślę, że z 30 miejsc parkingowych by zniknęło – dodaje.
Inicjatorzy projektu do Budżetu Obywatelskiego są przekonani o słuszności swoich starań.
– Jak przekonują nas zachowane fotografie wystarczy wprowadzić zieleń, posadzić kwiaty, zamontować ławki, a szybko charakter tego miejsca zmieni się diametralnie. Właśnie to ma na celu projekt „Zielona Warszawska”, zakładający wprowadzenie zieleni (drzew, krzewów) oraz systemu mebli miejskich (parklety, donice, ławki) na ulicy Warszawskiej i na skwerze przy Hotelu Senator na ul. Dudy-Gracza w Katowicach – stwierdza Martyna Fołta.
Ulica Warszawska jest jedną z najstarszych i najpiękniejszych ulic Katowic. Ma też bogatą historię, którą można było poznać podczas spacerów historycznych organizowanych przez Inicjatywę Warszawską.
Głosowanie na projekty w ramach Budżetu Obywatelskiego odbędzie się od 19-25 września 2016 roku.
…i jeszcze puścić autobusy po torach, wspólnym tram-bus pasem ze wspólnymi przystankami, a drogę zwęzić do jednego pasa w każdą stronę. Wtedy chodniki ożyją…
Trzymam kciuki za Inicjatywę. Tu chodzi o elementarne prawo do miasta – prawo do przestrzeni publicznej, którą są ulice. Jeszcze raz: ULICE TO PRZESTRZENIE PUBLICZNE. Kierowcy posiadają samochody, a nie prawo wyłączności użytkowania ulic. Nie zgadzam się również z twierdzeniem, że miejsca parkingowe to dobro (raczej przykra konieczność i najmniej efektywny sposób wykorzystania cennego terenu w ścisłym centrum miasta, co jest coraz szerzej rozumiane w miastach np. Oslo, Kopenhadze, Londynie, Sztokholmie, Wiedniu itd itd), ani że jest ich za mało – myślę, że jest ich za dużo i są fatalnie zarządzane. „Zielona Warszawska” daje szansę podniesienie jakości życia w mieście i wyrównanie szans w użytkowaniu przestrzeni miasta poprzez wsparcie słabszych użytkowników, poprawę bezpieczeństwa, poprawę klimatu poprzez zmniejszenie efektu miejskiej wyspy ciepła (albo przynajmniej zwrócenie uwagi na ten problem). Powodzenia!