Uratowany kotek /fot. Policja
Reklama

80-latek z Katowic zakopał żywcem cztery kocięta, jednego kotka udało się uratować dzięki interwencji innego mieszkańca miasta. Starszy mężczyzna twierdził, że „nic się takiego nie stało – bo to tylko koty”.

– Do zdarzenia doszło w piątek około 17.00 w rejonie ulicy Gen. Waltera Jankego. Mieszkaniec Katowic zauważył starszego mężczyznę, który zakopuje coś w ziemi. Postanowił to sprawdzić. Starszy pan, który zdążył już zakopać dół był bardzo zdenerwowany. Nie chciał powiedzieć, co zakopał. Zaniepokojony tym faktem mężczyzna zaczął odkopywać dół. Po chwili wyjął z niego cztery kocięta. Jedno już nie żyło, dwa zmarły po kilku minutach. Czwarte udało się uratować – informuje Jacek Pytel z katowickiej policji.

Reklama

Wezwano policję, starszy mężczyzna został zatrzymany. 80-latek utrzymywał, że chciał się pozbyć problemu.

Za zabicie kociąt ze szczególnym okrucieństwem grożą nawet trzy lata więzienia.

 – Uratowanym kocięciem zaopiekowała się sierż. sztab. Magdalena Piątczak z komisariatu IV, która przeprowadzała oględziny miejsca zdarzenia – dodaje Jacek Pytel z policji w Katowicach.

Reklama

2 KOMENTARZE

    • ,,za zabicie kociąt ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do trzech lat więzienia” dziś mamy kwiecień 2020r
      Staruch zwyrodnialec nie poniósł kary. Ta rodzinka już nie pierwszy raz to zribili….

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
3 + 26 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.