Reklama

– W Katowickich Wodociągach ciągle jest ta sama śpiewka: mamy awarię bo rury są stare – mówi nam Tomasz Pikul, rozgoryczony mieszkaniec Józefowca, w którego kranie często nie ma wody. Ten problem dotyka mieszkańców ulic Kotlarza i Mikusińskiego w Katowicach. Tylko w tym miesiącu nie było wody przez kilka dni. Niestety Katowickie Wodociągi rozwiewają nadzieję mieszkańców na lepsze jutro, bo rozwiązanie problemu nastąpi najwcześniej za kilka lat.

Awarie w rejonie ulic Kotlarza i Mikusińskiego w Katowicach to nic nowego. Latem zeszłego roku doszło do kilku. Ostatnio braki wody się nasiliły.

Reklama

– Problemy zaczęły się już w niedzielę 06.03 i poniedziałek 07.03 gdzie były długie przerwy w dostawie wody. Później zapowiedziano wymianę odcinka w dniu 14.03 (poniedziałek) a już dzisiaj tj. 15.03 po godzinie 10-tej ponownie nie było wody. Pojawiła się około godziny 13-tej by znów teraz (ok. godziny 17-tej) krany były suche! – oburza się Tomasz Pikul, mieszkaniec Katowic.

W Katowickich Wodociągach potwierdzają, że wystąpiły braki w dostawie wody. – 6, 7 i 15 marca 2016 roku spowodowane były koniecznością pilnego usunięcia awarii na sieci wodociągowej – mówi Włodzimierz Pala z Katowickich Wodociągów. 14 marca zaplanowany był montaż zasuwy w rejonie ulic Kotlarza i Mikusińskiego, co też spowodowało pustki w kranie.

 – W Katowickich Wodociągach ciągle jest ta sama śpiewka: mamy awarię bo rury są stare. I wymieniają tylko krótkie fragmenty (ok. 1 metra) zamiast w końcu wymienić dłuższy fragment. Ja już nawet nie wspominam o epizodycznych brakach, które są średnio raz na jeden-dwa miesiące. Przecież to jest skandal, że mieszkańcy nie mogą normalnie funkcjonować, bo nigdy nie wiadomo kiedy znów nastąpi awaria wody – dodaje.

Bywa, że mieszkańcy sami zabezpieczają się na wypadek braku wody i w domach na awarię czekają wyposażeni w 5-litrowe baniaki z wodą.

– Po poniedziałkowym zapowiadanym „remoncie”, gdy we wtorek ponownie krany były suche, oczywiście znowu zadzwoniłem do Katowickich Wodociągów i na moje pytanie: dlaczego nie ma wody jak wczoraj wymienialiście podobno felerny odcinek, usłyszałem odpowiedź: bo dzisiaj awaria jest gdzie indziej. Na szczęście w tych ostatnich dniach beczkowóz jest podstawiany. Wcześniej tego nie było, a przynajmniej nikt nas o takiej alternatywie nie informował  – mówi mieszkaniec Józefowca.

Tutaj bardzo zła wiadomość dla dotkniętych częstymi awariami. Modernizacja sieci wodociągowej w rejonie ulic Kotlarza i Mikusińskiego w Katowicach, nie została ujęta w planie remontów na lata 2016-2017.

– Argument o starych rurach mnie przekonuje – mówi Tomasz Pikul. – Ale nie przekonuje mnie doraźne i jak widać nieskuteczne wymienianie króciutkich fragmentów skorodowanych rur. Tu potrzebna jest wymiana dłuższego fragmentu i taką decyzję powinny Katowickie Wodociągi podjąć. Przecież lejąca się kilkakrotnie ulicami przez całą noc  lub przez kilka godzin w czasie dnia woda to dodatkowe koszty i ktoś za to musi zapłacić – dodaje.

Najwcześniej ten fragment Józefowca zostanie włączony do planu remontowego po 2017 roku.

– Mając jednak na uwadze awaryjność przedmiotowej sieci będziemy czynić starania, aby wprowadzić jej wymianę do planu remontów na lata następne – mówi Włodzimierz Pala z Katowickich Wodociągów.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
30 + 16 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.