Zawodzie / Centralne Biuro Antykorupcyjne / foto: Infokatowice.pl
Reklama

Jeszcze nie umilkły echa zatrzymania przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Katowic byłego prezydenta Zawiercia Ryszarda M., a już mamy kolejną aferę. Tym razem chodzi o Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ujawnione nieprawidłowości dotyczą przetargu na 20 milionów złotych.

Sprawa dotyczy ustawienia przetargu na systemy pomiarów meteorologiczne dla 7 polskich lotnisk cywilnych, w tym dla Katowice-Airport. Systemy te służą osłonie meteorologicznej lotnisk – do bieżącego podawania informacji o pogodzie, widzialności, podstawie chmur, które są niezbędne do oceny przez pilotów możliwości wykonania podejścia do lądowania. Wrocławscy funkcjonariusze CBA ujawnili nielegalne działania przy przetargu na zaprojektowanie, dostawę, montaż i uruchomienie tych systemów. Zebrane dowody wskazują, że w IMGW tak skonstruowano zamówienie, aby preferować tylko jednego z zagranicznych wykonawców.

Reklama

Sprawę systemu na katowickim lotnisku prowadzi Delegatura CBA we Wrocławiu. Śledztwo ma charakter rozwojowy. Zarzuty zmowy przetargowej usłyszał już przewodniczący Rady Naukowej IMGW prof. dr hab. Janusz Z. i dr Rafał B. zastępca dyrektora IMGW. Niewykluczone jest powiększenie listy zarzutów i kolejni podejrzani.

Przypomnijmy, że parę dni temu Policjanci z Katowic zatrzymali byłego prezydenta Zawiercia Ryszarda M. 70-latek miał przyjmować łapówki w związku z inwestycjami w powiecie zawierciańskim. Grozi mu 12 lat więzienia.

Kolejna sprawa dotyczy innego z samorządowców – problemy ma starosta powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Prokuratura Okręgowa w Katowicach bada nieprawidłowości, do których miało dochodzić w starostwie. Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadziło przeszukiwania nie tylko w siedzibie powiatu, ale także w domu starosty. Na sesji rady powiatu radni dwa razy zgłosili wniosek o złożenie wyjaśnień w tej sprawie, lecz dwukrotnie został on odrzucony.

W grudniu minionego roku również CBA skontrolowała inne starostwo powiatowe. W tym przypadku funkcjonariusze badali w Tarnowskich Górach, czy nawiązanie współpracy przez jednostkę samorządu terytorialnego z kancelarią prawną odbyło się z poszanowaniem przepisów.

Poza stratami finansowymi, najgorsze w tym wszystkim jest to, że tak duża liczba spraw w krótkim okresie czasu mocno narusza i tak niskie zaufanie społeczne do przedstawicieli władz.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
30 − 1 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.