foto: Erdem Yildiz
Reklama

Aż 7,4% Polaków, czyli prawie 3 miliony, żyje poniżej granicy skrajnego ubóstwa. Jeszcze gorzej jest jeśli chodzi o dzieci. Tu aż co dziesiąte dotknięte jest skrajnym ubóstwem. Zdecydowanie najmniejszy odsetek takich osób jest w województwie śląskim. Jako jedyni zanotowaliśmy wskaźnik poniżej 5%, a dokładnie 4,7%.

To zdecydowanie najlepszy wynik na przestrzeni całego kraju. Znacznie wyprzedzamy województwo mazowieckie, gdzie biedą dotknięte jest 5,2% mieszkańców. Trzecie miejsce zajmuje województwo łódzkie, co może być zaskoczeniem, bo przecież ten rejon kojarzony jest z upadłym przemysłem włókienniczym, a sama Łódź nazywana bywa „miastem meneli”.

Reklama

Najgorsze jest to, że odsetek ten się zwiększa, mimo że obniżona została kwota, jaką uznaje się za próg ubóstwa. W 2013 roku wynosiła ona 551 złotych w gospodarstwach 1-osobowych, a w gospodarstwach 4-osobowych 1486 złotych. W 2014 roku spadło odpowiednio do 540 złotych i 1458 złotych. Znaczy to, że tak naprawdę statystyki są sztucznie zaniżone.

Największy powód do wstydu III RP to bieda dzieci. I nie chodzi tu o żadne tzw. patologiczne rodziny. W skrajnej nędzy żyje u nas ponad 700 tys. najmłodszych. Choć jest to przemilczane, a politycy nawet teraz, w kampanii, o tym nie mówią, powinniśmy pamiętać, że to dzieci płacą najwyższą cenę transformacji i byle jakiej polityki. I domagać się od rządzących oraz opozycji planu naprawy – alarmował już w zeszłym roku Bartosz Marczuk, współtwórca Rządowego Programu Polityki Rodzinnej.

Niechlubnym liderem biedy są województwa warmińsko-mazurskie (14,8%) i świętokrzyskie (12,2%). Źle jest także w podlaskim, kujawsko-pomorskim i wielkopolskim. Tak zły wynik tego ostatniego również może być zaskoczeniem, gdyż stolica tego województwa, czyli Poznań, może się pochwalić najmniejszym w skali kraju bezrobociem.

Najbardziej zagrożone ubóstwem są rodziny wielodzietne. W biedę popadają także te, które muszą opiekować się niepełnosprawnymi dziećmi. Problem dotyczy także seniorów. Osoby powyżej 65 roku życia stanowiły około 8% osób zagrożonych ubóstwem skrajnym. Zdecydowanie bardziej na życie poniżej progu biedy narażeni są także mieszkańcy wsi.

Najmniejszy poziom obywateli, żyjących poniżej granicy skrajnego ubóstwa odnotowano w 2008 roku. Od tego czasu systematycznie wzrasta. Tu śląskie znowu jest pozytywnym wyróżnikiem, gdyż w naszym województwie poziom ten jest na niemal jednakowym poziomie od 2007 roku. Skutecznie opieramy się zatem ogólnopolskim, negatywnym tendencjom.

Reklama

1 Komentarz

  1. Te dane to jedno wielkie oszustwo, o czym autor zresztą nieśmiało nadmienia. Niech ich autorzy próbują przeżyć kilka miesięcy za kwotę nawet 100-200 złotych wyższą niż próg ubóstwa. Przecież to praktycznie niemożliwie, a takie osoby nie są uważane za ubogie, To jakie one są???

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
26 − 15 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.