Ranking katowickich radnych. Łyczko, Forajter i Szczerbowski najlepsi, Kosmala na szarym końcu

Stowarzyszenie Bona Fides przez całą czteroletnią kadencję rady prowadziło i na bieżąco aktualizowało ranking katowickich radnych. Najlepszymi radnymi zostali Dariusz Łyczko i Jerzy Forajter z klubu Forum Samorządowe i Piotr Uszok oraz Marek Szczerbowski z SLD. Najgorzej ocenianą radną była Daria Kosmala z PO. Niewiele lepsi byli Maria Sokół, Stanisław Włoch i Tomasz Szpyrka.

Ranking radnych prowadzony był przez Stowarzyszenie Bona Fides przez całą czterolenią kadencję rady. Punkty były przyznawane radnym w pięciu kategoriach: uczestnictwo w sesjach rady, uczestnictwo w pracach komisji rady, prowadzenie dyżurów z mieszkańcami, prowadzenie strony internetowej i kontakt mailowy z wyborcami.

Najlepszym radnym w obecnej kadencji został Dariusz Łyczko z klubu Forum Samorządowe i Piotr Uszok, który zdobył łącznie 138,5 pkt. W pierwszej trójce znalazł się także kolejny radny z Forum Samorządowego Jerzy Forajter (136 pkt) oraz jedyny przedstawiciel SLD Marek Szczerbowski (135,5 pkt). Na wyróżnienie zasługują także kolejni radni w rankingu: Magdalena Wieczorek (Platforma Obywatelska, 135 pkt), Adam Warzecha (Platforma Obywatelska, 121,5 pkt), Stanisława Wermińska (Forum Samorządowe i Piotr Uszok, 117) i Barba Wnęk (Platforma Obywatelska, 114,5 pkt).

Wszyscy wyżej wymienienie radni praktycznie nie opuszczali sesji i komisji rady. Co najważniejsze, przykładali także dużą wagę do utrzymywania kontaktu z wyborcami. Regularnie stawiali się na dyżurach oraz, w większości, regularnie informowali w internecie o pracach rady. Jeśli chodzi o zamieszczanie informacji w internecie, to szczególnie trzeba tu wyróżnić Dariusza Łyczko i Stanisławę Wermińską. Przeglądanie ich stron internetowych pozwalało mieszkańcom śledzić na bieżąco pracę rady i poznać ich opinie na temat najważniejszych decyzji podejmowanych przez radę.

Grupę najgorzej ocenianych radnych otwiera Daria Kosmala z Platformy Obywatelskiej, która zdobyła jedynie 80,5. Niewiele lepsi byli także następujący radni: Maria Sokół (na początku z PO, później niezależna, obecnie startuje z komitetu Jerzego Ziętka, 90,5 pkt), Stanisław Włoch (PO, 92 pkt) i Tomasz Szpyrka (Forum Samorządowe i Piotr Uszok, 92,5 pkt). W tej grupie nikt (z wyjątkiem Kosmali, która ma witrynę w internecie, ale rzadko ją aktualizuje) nie prowadził swojej strony WWW. Radni ci generalnie rzadziej brali udział w sesjach i posiedzeniach komisji oraz rzadziej (bądź w ogóle, jak Kosmala) organizowali dyżury z mieszkańcami.

Ranking prowadzony przez Stowarzyszenie Bona Fides obejmował dane wyłącznie ilościowe. Jeśli się jednak przyjrzeć merytorycznej pracy radnych, to okazuje się, że zaangażowanie czasowe radnych przekłada się także na ich pracę merytoryczną.

Widać to np. przy przeglądaniu protokołów z posiedzeń komisji rady. Podczas posiedzeń komisji radni pracują nad projektami uchwał. Mają także możliwość dopytania się urzędników o szczegóły pracy urzędu miasta i realizacji poszczególnych inwestycji czy programów. To właśnie tutaj odbywają się najważniejsze dyskusje i podejmowane są decyzje. Część radnych jest podczas prac komisji bardzo aktywna, zadaje dużo pytań, postuluje wprowadzanie zmian do uchwał itp. W tej grupie są wszyscy radni, którzy zajmują wysokie miejsce w rankingu Bona Fides, w tym przede wszystkim Forajter, Szczerbowski, Wermińska oraz Godziek, jedyny radny, który nie był kontrolowany przez Stowarzyszenie, gdyż rozpoczął sprawowanie swojego mandatu kilka miesięcy później niż inne osoby.

Jest jednak druga grupa radnych. Osoby, które nawet pojawiając się na posiedzeniach komisji, nigdy bądź prawie nigdy nie zabierają głosu. Tutaj znowu prym wiodą te same osoby, które w rankingu są na szarym końcu. Przykładowo Daria Kosmala w ciągu całego 2014 r. jako członkini trzech komisji zabrała głos w sprawie merytorycznej zaledwie trzy razy (każda komisja spotyka się z reguły raz w miesiącu). Szpyrka, który zasiada w dwóch komisjach, przez 10 miesięcy odezwał się zaledwie raz, a Sokół, człnkini trzech komisji, w całym 2014 r. zabrała głos 3 razy.

Pracę radnych można ocenić także poprzez interpelacje i wnioski, jakie składają. I tutaj także część radnych wykazuje się symboliczną aktywnością. Przykładowo Włoch w całym 2014 r. złożył jeden wniosek, a Sokół i Szpyrka po dwa.