Do nietypowej sytuacji doszło w Katowicach. Trzech mężczyzn pobiło 24-latka, zabrali mu kilkaset złotych, telefon i próbowali zmusić do wypłaty pieniędzy z bankomatu. Policji trzej mieszkańcy Zabrza tłumaczyli zajście chęcią odzyskania wypitego wcześniej w dyskotece piwa przez ofiarę.
24-latek wracając z dyskoteki został zaatakowany na ulicy Stawowej. – Napastnicy pobili go i ukradli mu wart kilkaset złotych telefon komórkowy. Niezadowoleni z łupu bandyci, siłą doprowadzili swoją ofiarę do najbliższego bankomatu. Mężczyzna, specjalnie wprowadził trzy razy błędy pin, pozostawiając w bankomacie nieużyteczną już kartę. Wtedy sprawcy odeszli. Kilka minut później, pokrzywdzony razem ze świadkiem zdarzenia podeszli do policyjnego patrolu. 24-latek opowiedział o wszystkim funkcjonariuszom i razem z nimi pojechał radiowozem szukać bandytów. Trzech rozbojarzy namierzono i zatrzymano na ulicy Słowackiego. Okazali się nimi mieszkańcy Zabrza w wieku 30, 20 i 16 lat – czytamy w komunikacie katowickiej policji. Sprawcy tłumaczyli policji, że chcieli odzyskać pieniądze za wypite przez ofiarę piwo w dyskotece.
Sprawą nieletniego bandyty zajmie się sąd rodzinny, pozostałej dwójce grozi 12 lat więzienia.
