46-letnia mieszkanka Chorzowa została zatrzymana przez katowickich policjantów. Jako agentka współpracowała z biurami podróży i „organizowała” fikcyjne wyjazdy wakacyjne. Brała pieniądze, a klienci na lotnisku dowiadywali się, że zostali oszukani.
– Sprawa wyszła na jaw kilka dni temu, gdy przygotowani do wyjazdu klienci musieli zrezygnować z wczasów, bo na lotniskach i w hotelach nie było żadnych rezerwacji. Zaniepokojeni zaczęli dzwonić do biura, z którym została zawarta umowa, a następnie kontaktowali się między sobą. Wtedy też na policję dotarły pierwsze doniesienia od poszkodowanych – czytamy w komunikacie katowickiej policji.
Kobieta organizowała „wyjazdy” m.in. do Egiptu. W sumie na policję zgłosiło się 12 poszkodowanych oszukanych na kwotę 35 tys. złotych.