Było głośno i świątecznie. Ulicami Katowic przeszła Mikołajkowa parada. Elfy, mażoretki, szczudlarze no i oczywiście Mikołaj stanowili trzon kolorowego pochodu. Udział wziął też prezydent Katowic i mieszkańcy miasta.
Kolorowe postacie chyba ucieszyły niejedno dziecko. W sobotę ulicami miasta przeszła Mikołajkowa parada – nie dało się jej nie zauważyć.
Trasa sobotniego przemarszu wiodła spod kościoła Mariackiego, ulicami: Mariacką, Mielęckiego, Staromiejską, Młyńską, Stawową, 3-go Maja. Finał na katowickim Rynku, gdzie na wszystkich, którym zima nie straszna, czekały nie lada atrakcje, jarmark, lodowisko i występy artystyczne. W paradzie wzięli udział między innymi: sekcja Batucady z Arue Capoeira Ruda Śląska, Gwardia Gryfa, mażoretki „Akcent”, szczudlarze i wielkie maskotki świąteczne.