130 tys. razy skorzystano z roweru miejskiego w Katowicach. Miasto podsumowało sezon katowickiego systemu roweru miejskiego. Do City by Bike dołączyło 10 tys. nowych użytkowników.
Rower miejski w Katowicach zadebiutował w 2015 roku. Na początku mieszkańcy mieli do dyspozycji trzy stacje.
„W tym roku mieliśmy już 107 wypożyczalni z ponad 860 rowerami, co oznacza, że to największa taka sieć w woj. śląskim. Cieszy także rosnąca liczba użytkowników jednośladów – tylko w tym roku do systemu dołączyło prawie 10 tysięcy nowych i jest ich łącznie ponad 82 tysiące” – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. „Same rowery miejskie w Katowicach są nie tylko środkami transportu indywidualnego. W ostatnich latach stały się dla tysięcy osób alternatywą dla samochodu czy transportu publicznego, co w czasie epidemii ma duże znaczenie, w szczególności dla osób codziennie dojeżdżających do pracy. W sumie w Katowicach od 1 kwietnia do 1 listopada z roweru miejskiego skorzystano ponad 130 tysięcy razy” – dodaje prezydent.
Jeden z użytkowników – najaktywniejszy – wypożyczał rower 488 razy. Najpopularniejszą stacją była ta zlokalizowana na Rynku. Wypożyczano tam rower 10,5 tys. razy.
„Ponad 4 tysiące razy skorzystano ze stacji zlokalizowanych przy kościele Mariackim oraz – niemal tyle samo – przy Wodnym Placu Zabaw przy ul. Pułaskiego. Średni czas wypożyczenia roweru miejskiego to 33 minuty” – wyliczają urzędnicy.
Na realizację systemu miasto Katowice przeznaczyło ponad 4,5 mln złotych.
Na początku kwietnia do dyspozycji mieszkańców zostało oddanych 71 stacji dofinansowanych przez miasto, w tym dwie nowe stacje przy centrach przesiadkowych Brynów i Zawodzie.
„Ze względu na techniczne możliwości operatora sieci zdecydowaliśmy się, podobnie jak w latach poprzednich, na rozwój systemu w trakcie sezonu. Całkowita wielkość systemu „City by Bike” w roku bieżącym wyniosła 107 stacji zlokalizowanych na terenie Miasta wraz ze stacjami sponsorskimi (93 miejskie i 14 partnerskich) i 866 rowerów (746 miejskich – w tym 20 typu cargo i 120 partnerskich)” – wyjaśnia Bogusław Lowak, naczelnik Wydziału Transportu.
