Mieszkańcy Katowic pojadą do Szwecji. Żeby obejrzeć spalarnie, która może powstać w mieście. Taki wyjazd został zapowiedziany też w Polsce, gdzie pod Krakowem mieszkańcy Dąbrówki Małej i przedstawiciele miasta mają zapoznać się z funkcjonowaniem podobnego obiektu i jego wpływem na środowisko oraz mieszkańców znajdujących się w pobliżu.
Jak wcześniej informowaliśmy, Dawid Durał radny miasta Katowice prowadzi rozmowy z radnymi dzielnicowymi na Dąbrówce Małej, miastem i zewnętrznym inwestorem odnośnie budowy zakładu termicznej utylizacji odpadów. Taki obiekt zdaniem radnego mógłby powstać na terenie Dąbrówki Małej lub osiedle Witosa.
To pomysł wart nawet 600 mln zł.
– Jest to proces wieloletni. Na chwilę obecną ustalenia pomiędzy mną i jakimś tam potencjalnym inwestorem i miastem są takie, że mamy pojechać do Szwecji i zobaczyć jak to wygląda. Będą w tej wycieczce również brali udział przedstawiciele rady dzielnicy – powiedział w rozmowie z nami Dawid Durał. Drugi wyjazd ma być już na terenie Polski.
Wyjazd do Szwecji ma sfinansować szwedzka ambasada, bo to kraj, który mógłby sprzedać nam technologię. Z tym, że mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy mieli mieszane uczucia odnośnie budowy spalarni na potrzeby miasta Katowice. W przypadku budowy dużej spalarni na potrzeby Metropolii tych wątpliwości już nie mają – po prostu tak dużego zakładu nie chcą.
– Nikt nie chce przy czymś takim mieszkać – mówi nam jedna z mieszkanek.
Obecnie jest jednak za wcześnie, żeby prezentować oficjalne stanowiska, sam pomysł jest na etapie koncepcji. Nie wiadomo jeszcze kiedy ewentualny wyjazd mógłby się odbyć.
Rajca natomiast przekonuje o korzyściach płynących z tego typu rozwiązania – ewentualnych inwestycjach w dzielnicy, czy produkcji dodatkowego ciepła, prądu czy paliwa.
Dodatkowych inwestycjach ? Śmiechu warte, najniższy budżet obywatelski, a inwestycje to setki milionów w rozbudowę zakładu mpgk, przykrycie schnących śmierdzących odpadów, armatki wodne , a teraz spalarnia. Takich inwestycji mieszkańcy nie chcą. wystarczy nam komin elektrociepłowni.Niech nas nie mamią produkcją dodatkowego prądu, ciepła czy paliwa, bo mieszkańcy ich nie dostaną a będą one wykorzystywane do bieżącego utrzymywania zakładu. Duży Park niech nam zbudują, aha zapomniałem, zabrakło pieniędzy na tą inwestycję.
Spalarnia musi mieć odpowiednie filtry i nie może emitować żadnych zanieczyszczeń.
Pod Krakowem? To chyba nie jest w Szwecji 🙂
Czytamy ze zrozumieniem.
Panie durala pan pod swoimi oknami sobie to wybuduje a z dabrowki won! Ale kostuchna tam niech powstanie!!!!