Wodorosty w stawie Morawa poczekają do przyszłego roku i jak dobrze pójdzie wtedy zostaną usunięte. To jednak nie jest pewne, bo w tym roku Urząd Miasta Katowice nie ma na ten cel pieniędzy i równie dobrze może ich zabraknąć w przyszłym. Pomóc mogłaby Rada Dzielnicy ale tej pieniądze odebrało w zeszłym roku…miasto.
Wycięcia roślin chciało Stowarzyszenie Eko-Morawa, które w ramach tzw. Inicjatywy Lokalnej złożyło wniosek do Urzędu Miasta zatytułowany: „Wykoszenie i wygrabienie bylin podwodnych na Stawie Morawa”. Pomimo pozytywnej opinii, wodorosty nie zostaną wycięte, bo zabrakło pieniędzy na realizację wniosku. W tym roku na Inicjatywę Lokalną przeznaczono 1 mln złotych, w sumie pieniądze zostaną wydane na realizację 29 wniosków.
W sprawie do prezydenta miasta wystąpił radny Tomasz Rokicki, niestety w tym roku nie ma szans na wycięcie wodnych roślin.
– Grupa mieszkańców, która aktywnie włącza się w działania związane z terenami szopienickich akwenów, złożyła wniosek z Inicjatywy Lokalnej o wycięcie wodnych roślin, tzw. wodorostów. Z informacji uzyskanych w Urzędzie Miasta wniosek został oceniony pozytywnie. Niestety budżet przeznaczony na Inicjatywę Lokalną na ten rok został wyczerpany. Proszę o rozważenie możliwości przekazania dodatkowych funduszy na wykonanie powyższego zadania – interpelował radny Rokicki.
Niestety, miasto nie ma pieniędzy w tym roku. – Mając na uwadze powyższe oraz fakt, iż maksymalny rozrost bylin podwodnych przypada na okres od czerwca do września, zasadnym będzie, aby STOWARZYSZENIE „EKO-MORAWA” wystąpiło z ponownym wnioskiem na początku przyszłego roku – odpowiedział Mariusz Skiba wiceprezydent Katowic.
O wsparcie w wycięciu wodorostów można byłoby zwrócić się do Rady Jednostki Pomocniczej ale niestety, tzw. rezerwa celowa czyli 150 tys. złotych dla każdej z działających w Katowicach Rad Dzielnic, zlikwidowano w 2015 roku. Prezydent Katowic swoją decyzję tłumaczył popularnością oraz dużymi funduszami przeznaczonymi na Budżet Obywatelski.
