Od 2018 roku miasto Katowice uruchomi Program Ograniczenia Niskiej Emisji (PONE). W ciągu 10 lat magistrat na walkę z niską emisją przeznaczy 100 mln złotych. Szacunkowo aby zlikwidować problem niskiej emisji na terenie Katowic potrzeba 770 mln zł.
770 mln to kwota, której nie jest w stanie udźwignąć budżet miasta, problemem są także sprawy czysto formalne np. nie wszystkim właścicielom można przekazać dotację z powodu problemów ze stanem prawnym nieruchomości. Niska emisja to nie tylko problem Katowic ale i gmin ościennych. Potrzebne są kompleksowe działania. Które z sąsiedzkich miast zatruwa najbardziej katowiczan?
Miasto rocznie przeznaczy 10 mln złotych na Program Ograniczenia Niskiej Emisji. 2 mln złotych mają pochodzić z opłaty za korzystanie z środowiska, pozostałe 8 z dotacji lub pożyczki. Połowa kwoty ma zostać przeznaczono na działania na majątku gminy, drugie 5 mln miasto wyda na dofinansowania wymiany źródeł ciepła u mieszkańców. Rocznie szacuje się, że zostanie zrealizowane ok. 610 wniosków. Skorzystać z PONE ma 50 budynków mieszkalnych należących do miasta Katowice (1,2 tys. lokali mieszkalnych), około 3,6 tys. budynków jednorodzinny i 104 budynku mieszkalne nie należące do miasta (2,5 tys. lokali).
W Katowicach powstanie prawdopodobnie Centrum Informacji o Efektywności Energetycznej. – Punkt, w którym każdy mieszkaniec będzie mógł przyjść i uzyskać fachową opinię, fachową wiedzę na temat tego co mu się bardziej opłaca, co mu się mniej opłata – mówi Daniel Wolny z Urzędu Miasta Katowice. – Oczywiście ze wskazaniem tego, skąd mieszkaniec może dostać na to pieniądze – dodaje. Miasto planuje również szkolenia dla mieszkańców, których nie będzie stać na wymianę pieca, będą polegały na pokazaniu jak spalać paliwo aby jak najmniej szkodzić środowisku.
Prezydent Katowic zapewnia, że za 10 lat od uruchomienia programu będzie się lepiej oddychało w Katowicach. – To musi być odczuwalne, bo inaczej nie opłacałoby się tych działań przeprowadzać – powiedział InfoKatowice.pl prezydent Marcin Krupa.
Zapytaliśmy prezydenta Marcina Krupę oto, z których miast najgorsze powietrze trafia do Katowic.
W latach 2011-2015 w Katowicach wymieniono ponad 1,5 tys. źródeł ciepła przy dotacji wysokości 8,1 mln zł. Najwięcej w 2015 roku, wtedy zrealizowano aż 235 wniosków. W 2016 roku zgłoszono już 516 wniosków. Natomiast w latach 2011-2015 zamontowano 543 instalacje na odnawialne źródła energii. Najczęściej kolektory słoneczne i pompy ciepła – w sumie kosztowało to 2,85 mln zł.




































