Foto: Autobusy w Katowicach / D. Ślusarczyk Infokatowice.pl
Reklama

Wojewódzki Portal Komunikacyjny wystąpił do KZK GOP z wnioskiem o publikację w Internecie rejestru umów. W odpowiedzi napisano, że „żądanie dostępu do informacji nie może być nadużywane i wykorzystywane w czysto prywatnych sprawach”.

W zeszłym tygodniu w artykule Rejestry umów publikowane w Internecie informowaliśmy, że Urząd Miasta Katowice publikuje w BIP rejestry zawieranych przez siebie umów cywilnoprawnych. Po naszym tekście skontaktował się z nami redaktor naczelny Wojewódzkiego Portalu Komunikacyjnego Jakub Jackiewicz z informacją, że WPK próbowało przekonać do podobnych działań KZK GOP ale zderzyło się z murem.

Reklama

Czytaj też: Rejestry umów publikowane w Internecie

Wojewódzki Portal Komunikacyjny wystąpił do KZK GOP z wnioskiem o to, aby w Biuletynie Informacji Publicznej opublikowany został rejestr umów zawieranych przez związek. – Coraz więcej instytucji publicznych publikuje na bieżąco wykaz zawieranych umów, co sprzyja przejrzystości i jawności działania tych jednostek – przekonuje Jakub Jackiewicz. – Również w przypadku KZK GOP publikacja takiego wykazu leży z pewnością w interesie publicznym. Dzięki temu mieszkańcy mogliby zapoznać się z funkcjonowaniem jednej z ważniejszych instytucji w regionie – dodaje redaktor naczelny WPK.

Odpowiedź, jaką otrzymał Wojewódzki Portal Komunikacyjny pokazuje, że KZK GOP jest innego zdania na temat przejrzystości. Według związku udostępnienie w BIP rejestru umów „nie ma praktycznego znaczenia dla lepszego funkcjonowania organów administracji (…) trudno o wskazanie interesu społecznego dla jakiego KZK GOP miałoby publikować informacje dotyczące zawieranych umów w ramach Biuletynu Informacji Publicznej.” W piśmie podpisanym przez przewodniczącego zarządu KZK GOP Romana Urbańczyka czytamy dalej, że „żądanie dostępu do informacji nie może być nadużywane i wykorzystywane w czysto prywatnych sprawach. Wymaga to obiektywizacji treści wniosku, gdyż niejednokrotnie osoba składająca go może mieć wrażenie, że to, co ją samą interesuje, jest również ważne dla społeczeństwa”. W piśmie podkreślono również, że nie ma obowiązku publikowania tego typu informacji w BIP.

Przypomnijmy, że KZK GOP jest związkiem międzygminnym tworzonym przez 27 gmin i miast woj. śląskiego. Jego zadaniem jest zaspokajanie potrzeb gmin uczestniczących w związku w zakresie lokalnego transportu zbiorowego. KZK GOP dysponuje wyłącznie pieniędzmi publicznymi, a jego roczny budżet przekracza ponad 700 mln zł.

 

Komentarz

Roman Urbańczyk zapomina chyba, że nie jest prezesem prywatnej spółki, ale związku międzygminnego, który dysponuje pieniędzmi publicznymi. My mieszkańcy mamy prawo wiedzieć z kim KZK GOP podpisuje umowy, na jakie kwoty i na jakie zadania. Słowa pana prezesa o nadużywaniu prawa do informacji publicznej i wykorzystywaniu go w czysto prywatnych sprawach mogłyby być nawet śmieszne ale takie nie są. Wystarczy bowiem przypomnieć sobie sprawę umów na kontrolę jakości usług KZK GOP zawartych m.in. z były wiceprezydentem Dąbrowy Górniczej. Do umów dotarł kilka miesięcy temu nie kto inny jak Wojewódzki Portal Komunikacyjny, a za nim sprawę opisały inne media z naszego regionu.

Choćby to jedno zdarzenie pokazuje, że w przypadku podpisywania umów cywilnoprawnych związek ma dużo za uszami. Wydaje się jednak, że zamiast wzięcia sobie do serca zasad etycznych, kierownictwo KZK GOP uznało, że lepiej będzie schować się za zasłoną. Dla pana Urbańczyka mam jednak złą wiadomość. Ustawa o dostępie do informacji publicznej mówi, że informacje, które nie są publikowane w BIP, muszą być udostępnione na wniosek. Jeśli ktoś zgłosi się więc do związku z żądaniem udostępnienia rejestru umów, to w ciągu 14 dni będzie on musiał to zrobić i nic już tu nie pomogą słowa o nadużywaniu prawa czy inne tego typu wykręty.

Grzegorz Wójkowski

Reklama

4 KOMENTARZE

  1. Wiadomo nie od dziś, że KZK GOP to przechowalnia dla różnych polityków. Nie jest więc dziwne, że nie chcą się tym chwalić.

  2. No chyba jedno zdarzenie nie uprawnia do komentarza w stylu „na pewno dużo za uszami”.
    Apeluję o nieosądzanie przedwczesne i trzymanie emocji na wodzy.

    • Oj Borys, albo pracujesz w KZK GOP albo dopiero wróciłeś z Wielkiej Brytanii po wielu latach nieobecności, że tak piszesz.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
24 − 13 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.