foto: GKS Katowice
Reklama

GieKSa trzeci raz z rzędu pokonała GKS Jastrzębie. Trzy bramki w tym spotkaniu strzelili defensorzy: Porseland i Franssila.

Początek spotkania to lepsza gra gospodarzy, którzy już w piątej minucie mogli objąć prowadzenie, ale uderzenie Starzyńskiego wylądowało na poprzeczce. Przewaga podopiecznych trenera Piotra Sernika przyniosła efekty kilka minut później. W 9 minucie bramkarza gości pokonał szwedzki obrońca Porseland, który odkąd trafił do Katowic, punktuje niemal w każdym pojedynku. Kilkadziesiąt sekund później było już 2:0, po trafieniu kolejnego defensora Franssili. Od tego momentu przewagę na lodzie uzyskali przyjezdni, którzy dodatkowo dwukrotnie grali w przewadze jednego zawodnika, ale Robin Rahm nie dał się zaskoczyć i do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

Reklama

Druga odsłona zaczęła się ponownie od ataków GieKSy. Dobrych okazji nie wykorzystali jednak Krężołek, a zwłaszcza Makkonen, który trafił w poprzeczkę. W 25 min, kiedy gospodarze grali w przewadze, stracili krążek w tercji ataku, a szybki kontratak gości zakończył się niespodziewanie kontaktowym golem. Ta bramka odebrała animuszu gospodarzom, którzy dopiero w końcówce oddali kilka groźnych, ale niecelnych strzałów w stronę Marka, który zastępował dzisiaj między słupkami kontuzjowanego Raszkę. Jastrzębianie, poza kilkoma minutami gry w przewadze, także rzadko niepokoili Rahma i po dwóch tercjach było 2:1.

Trzecia część zaczęła się wyśmienicie dla katowiczan, bo już w 39 sekundzie Cimzar podwyższył wynik spotkania. Kilka minut później swojego drugiego gola zdobył Franssila i wiadomo było, że gospodarze nie oddadzą już dzisiaj zwycięstwa. Choć przyjezdni do końca próbowali zmniejszyć rozmiar porażki, nie udało im się już zaskoczyć Rahma i tym samym GieKSa zasłużenie pokonała swoich rywali 4:1.

GKS Katowice – JKH GKS Jastrzębie 4:1 (2:0, 0:1, 2:0)

Bramki: Porseland, Franssila (2), Cimzar – Iossafov

GKS Katowice: Rahm (Kieler) – Wajda, Porseland, Turtiainen, Kolusz, Krężołek – Franssila, Salmi, Cimzar, Makkonen, Rajamaki – Ozols, Tomasik, Lahde, Michalski, Starzyński oraz Jaśkiewicz, Mularczyk, Paszek, Salamon.

JKH GKS Jastrzębie: Marek (Prokop) – Górny, Auvinen, Urbanowicz, Wałęga, Nalewajka Ł. – Kostek, Jabornik, Kasperlik, Rohtla, Iossafov – Michałowski, Gimiński, Nalewajka R., Jarosz, Wróbel – Chorążyczewski, Radzieńczak, Matusik, Virtanen, Pelaczyk.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
30 − 19 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.