Radna miejska Patrycja Grolik (KO) w grudniowej interpelacji wskazała, że budynek główny Muzeum Historii Katowic w centrum miasta przy ul. ks. Józefa Szafranka 9 jest całkowicie niedostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Odpowiedź miasta w tym temacie jest mocno wymijająca, ale jednocześnie wiceprezydent pochwaliła się licznymi nagrodami, które otrzymały Katowice. Niestety sytuacji MHK to nie zmienia.
Chodzi o zabytkową kamienicę, w której ulokowana jest miejska placówka muzealna. Nie ma tam windy ani schodołazu, co znacząco utrudnia dostanie się na sale osobom niepełnosprawnym ruchowo. Interpelację w tej sprawie w grudniu ubiegłego roku wystosowała do prezydenta miasta radna Patrycja Grolik (pisaliśmy o tym tutaj).
Radna pisała m.in. o tym, że „niesatysfakcjonująca jest propozycja, by osoby na wózkach wnosić, gdyż byłoby to niebezpieczne dla wnoszonych, jak i wnoszących”. Poprosiła prezydent Marcina Krupę o zajęcie się tą sprawą, zwłaszcza, że we wrześniu br. otwarto nową część wystawy stałej o historii miasta. W pełni multimedialna wystawa, współfinansowana ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, znajduje się na trzecim piętrze, a jest niedostępna dla osób z niepełnosprawnościami.
W dniu 23 stycznia pisemne stanowisko w tej sprawie zajęła wiceprezydent miasta Marzena Szuba. Niestety odpowiedź nie zawiera konkretów i nie wróży zmian w najbliższym czasie jeśli chodzi o dostępność wystaw w muzeum. W piśmie wiceprezydent znalazł się zapis, że „mając na uwadze potrzeby dostosowania MHK do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz fakt, iż budynek Muzeum Historii Katowic przy ul. Szafranka 9 wpisany jest do Rejestru Zabytków Nieruchomych Województwa Śląskiego (Decyzja A/488/2017 z dn. 13.06.2017r.), czyni się starania o przystosowanie budynku dla osób niepełnosprawnych”.
Jednocześnie w piśmie wiceprezydent Szuby najwięcej miejsca poświecono przyznanym miastu nagrodom.
– Miasto Katowice przykłada niezwykle istotną wagę do zapewnienia szeroko rozumianej dostępności dla osób niepełnosprawnych, o czym świadczą uzyskane w ostatnich latach liczne wyróżnienia, np.: przyznanie w 2017 roku nagrody Grand Prix „Lider Dostępności” przez Prezydenta RP dla Katowic za dostępność dla osób niepełnosprawnych, otrzymywane corocznie nagrody w Konkursie „LODOŁAMACZE”, a w 2017 w kategorii Przyjazna Przestrzeń Miastu Katowice za przystosowanie projektowania uniwersalnego oraz najlepszych rozwiązań urbanistycznych i architektonicznych w zakresie dostosowania budynków i przestrzeni do potrzeb osób z niepełnosprawnością oraz otrzymanie w 2018 roku wyróżnienia na najlepsze praktyki jednostek samorządu terytorialnego w zakresie polityki na rzecz osób niepełnosprawnych w IX edycji konkursu „Samorząd równych szans 2017” organizowanego przez Fundację Instytut Rozwoju Regionalnego – wylicza Marzena Szuba.
Albo się jest w Europie, albo udaje się, że jest-w Katowicach za wiele jest na niby, niby jest ale nie jest.
Pamiętajmy, że schody to nie tylko bariera dla osób niepełnosprawnych, ale także starszych.
Ręka rękę myje a w Kato to już prefekcja taka, że mycia łapsk powinni nawet uczyć się lekarze
Inteligencja błyskotliwa…….każdy wie o co chodzi z tą wiceprezydent…..