Rośnie liczba zarażonych wirusem HIV w Katowicach, ale o epidemii nie można mówić. W mieście pojawiły się też przypadki kiły i rzeżączki – chorób przenoszonych drogą płciową.
Z informacji o stanie sanitarnym miasta Katowice za 2017 rok wynika, że w ubiegłym roku na terenie miasta odnotowano 32 przypadki zarażenia wirusem HIV. Rok wcześniej, w 2016 roku odnotowano 29 przypadków. Najwięcej zarażeń wirusem HIV odnotowano w 2015 roku, 38 przypadków.
Co ciekawe w 2017 roku wskaźnik zapadalności na terenie Katowic wyniósł 10,76/100 000, w analizowanym okresie czasu na terenie Polski wskaźnik nowo wykrytych przypadków HIV wynosił 3,86/100 000. Tutaj należy zaznaczyć, że do wyliczenia współczynników zapadalności przyjęto liczbę ludności na terenie Katowic, stan na 31.06.2017r. według GUS wynoszącą 297 197.
Jeżeli chodzi o zapadalność na AIDS to w 2017 i 2016 roku odnotowano po jednym przypadku na terenie miasta, a w 2015, dwa przypadki.
Jeżeli chodzi o kiłę to w 2017 roku 5 osób zachowało na tę chorobę.
3 zachorowania dotyczyły osób płci męskiej. Jako drogi narażenia osoby chore wskazały w 3 przypadkach kontakt heteroseksualny, w 2 przypadkach kontakt homoseksualny. Ponadto odnotowano 1 przypadek rzeżączki (wskaźnik zapadalności 0,33/100 000) u mężczyzny, który podał jako drogę narażenia kontakt heteroseksualny – informuje sanepid.
Tak tak trzeba się badać i nie zdradzać badać siebie i partnerów jeśli partner zdradził to albo badanie i leczenie albo pokazać mu drzwi. Umierają niestety w tych czasach ludzie młodzi 25 letni ~!!! Niestety zostawiają w płaczu rodzinę i znajomych przyjaciół. NIE leczą się . Ludzie dbajcie o siebie chodźcie do PKD w dużych miastach testy są darmowe i anonimowe. Nie warto ryzykować.