foto: Infokatowice.pl
Reklama

Redaktor fanpage’a na portalu Facebook „Zlikwidujmy KZK GOP” wysłał list otwarty do przewodniczącego zarządu związku, w którym wypunktował, dlaczego pasażerowie nie są zadowoleni z jego pracy i zażądał jego dymisji. Co ciekawe, wśród listy zarzutów nie ma ani słowa o wprowadzeniu karty ŚKUP.

Lista pretensji przeciwko Romanowi Urbańczykowi zawiera się w trzynastu punktach. Autor listu wymienia wśród nich m.in. brak 24h infolinii dla pasażerów, brak biletomatów w autobusach i tramwajach, brak planów sieci komunikacyjnych na centralnych przystankach w konurbacji czy nieorganizowanie przetargów miejskich na obsługę linii komunikacyjnych na trasach wewnątrz miejskich oraz z miasta do miasta.

Reklama

Co ciekawe, wśród zarzutów skierowanych do przewodniczącego zarządu KZK GOP nie ma ani słowa o problemach z prowadzeniem karty ŚKUP, które budzą wiele kontrowersji. W jednym z punktów zapisano za to „brak korzystania przez Pana (Romana Urbańczyka – A.Cz.) z usług organizowanej przez siebie komunikacji miejskiej w drodze do i z pracy, a korzystanie z auta własnego lub służbowego w drodze do siedziby KZK GOP z powiatu rybnickiego – miejsca zamieszkania.”

Autor listu otwartego napisał m.in.:
Już nie może Pan jako Przewodniczący dłużej kompromitować Komunikacyjnego Związku Komunalnego swoimi decyzjami i blokować zmian, nawet tych, które nic nie kosztują,j ak np. poprawa profilu KZK na facebook-u.
KZK GOP pod Pańskimi rządami nie posiada nawet sprawnego kanału powiadamiającego pasażerów o awariach poprzez facebook.com lub twitter.com. Obecnie to sami pasażerowie powiadamiają o zaistniałych awariach i przerwach w ruchu za darmo, a Pan za kwotę ponad 11 000 tys. zł miesięcznie praktycznie nie robi nic, przeczekując czas do końca kolejnej już straconej dla wyczekiwanej poprawy jakości komunikacji miejskiej w regionie, kadencji.

Rzeczniczka prasowa KZK GOP Anna Koteras powiedziała, że list jest niepoważny i związek nie będzie na niego reagował.

Reklama

5 KOMENTARZE

  1. Urbańczyk powinien odejść i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ten list jest jednak rzeczywiście niepoważny. Pani rzecznik ma 100% racji.

  2. Wolno mu dojeżdżać do pracy czym chce! Głupota!
    A co do śkup to powinny być o to jakieś skargi. Ja już dwa miesiące czekam na rozpatrzenie reklamacji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
25 + 19 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.