Reklama

Coraz częściej dochodzą do pracowników, mieszkańców i mediów informacje o tym, że wkrótce Kopalnia Węgla Kamiennego Wieczorek zostanie wygaszona. Powodem takiej sytuacji nie są straty, jakie przynosi zakład. Wręcz przeciwnie. Rok temu Kopalnia Wieczorek podczas XXIII Szkoły Eksploatacji Podziemnej zajęła nawet drugie miejsce w kategorii „Największy postęp”. Głównym problemem jest wyczerpujące się złoże węgla kamiennego. W takiej sytuacji nie da się nic zrobić. Przez prawie 200 lat górnicy wyeksploatowali już prawie wszystko i z takim stanem rzeczy należy się niestety pogodzić. Natury nie da się oszukać.

Problem pojawi się wtedy, gdy zadamy pytanie „Co dalej?”. Zagadnienie to możemy rozpatrywać w kilku możliwych aspektach. Istotne są sprawy środowiskowe czy skutki społeczne. W tym tekście chcę się jednak skupić na infrastrukturze samej kopalni.

Reklama

Połowa tych budynków to zabytki zaprojektowane przez słynnych architektów – kuzynów Emila i Georga Zillmannów. Niepodważalny jest ich wkład w dziedzictwo Śląska. Są to perły architektury, które na stałe wpisały się w krajobraz naszego regionu. Z informacji przekazywanych przez pracowników pracujących na terenie zakładu można się dowiedzieć, że część z nich już dzisiaj jest niewykorzystywana, część niszczeje, a kopalnia w ogóle nie interesuje się stanem technicznym zabudowań warsztatowych.

Od kilku lat z podobnym problemem borykają się nasi sąsiedzi z Mysłowic. Tamtejsze wyjątkowe budynki są również zabytkami, które z dnia na dzień są w coraz gorszym stanie. Nagminnie rozkradane i szabrowane przez złomiarzy nawet w biały dzień, co zwykły przechodzień może zauważyć idąc ulicą Katowicką. Odbyło się już wiele spotkań, gdzie stronami były miasto, inwestorzy oraz Katowicki Holding Węglowy, jako właściciel obiektu. Ogłaszane były już wielkie wizje i plany. Odnosiło się wrażenie, że było to mało profesjonalne szukanie sposobu na wyjście z kłopotliwej sytuacji. Kłopotliwej, ponieważ co miesiąc właściciel ponosi duże koszty związane z utrzymaniem obiektu. W tym momencie sprawy utknęły w martwym punkcie. Nie widać szczęśliwego zakończenia.

Pytanie – czy nie należałoby zatem rozpocząć rozmów i konsultacji dotyczących przyszłości budynków KWK Wieczorek już teraz, zanim powtórzy się sytuacja obserwowana w Mysłowicach? Miasto i KHW powinni szukać rozwiązania i dialogu, który doprowadzi do trafnego zagospodarowania zabudowań w niedługim czasie po zakończeniu działalności przez kopalnię. Jako przykład i wzór powinniśmy postawić sobie Galerię Szyb Wilson, zabudowania po zlikwidowanych kopalniach Gliwice, Rozbark i Saturn. Zadanie to musi stać się jednym z priorytetów w perspektywie najbliższych lat.

Reklama

5 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
23 − 6 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.