MOSIR zamknął lodowisko w Murckach. „Czy naprawdę macie nas za idiotów” – pyta jeden z mieszkańców. Lodowisko w Murckach to obiekt, który powstał z Budżetu Obywatelskiego. Niestety, pogoda sprawiła, że obecnie ślizgawka została wyłączona z użytkowania, a mieszkańcy wypominają urzędnikom stary agregat do mrożenia lodu.
„Niestety z powodu pogody Lodowisko Murcki jest zamknięte do odwołania. Zapraszamy na Lodowisko Rynek i czekamy na ochłodzenie, które zapowiadają na czwartek” – poinformował MOSIR Katowice.
Na facebookowym profilu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Katowicach zawrzało, bo mieszkańcy nie dali się zbyć zwykłą formułką.
„To w centrum jest inna temperatura niż w Murckach ? Jaja sobie robicie ? Daliście stary wysłużony agregat i teraz jest problem i to nie pierwszy raz , 2-3 styczeń i rodziny z dziećmi odbijają się od prowizorycznego ogrodzenia z kartką „Lodowisko nieczynne”. Nawet wam się nie chciało takiej informacji opublikować w internecie. Brawo, takie to katowickie” – napisał Jan, jeden z użytkowników lodowiska.
MOSIR następnie próbował tłumaczyć sytuację.
„Kluczową rolę odgrywa tutaj wielkość tafli oraz lokalizacja lodowiska i opady deszczu. Zapraszamy w bardziej sprzyjających okolicznościach” – odpowiedzieli urzędnicy.
„Szanowni Państwo czy naprawdę macie nas za idiotów ? i że nie mamy wiedzy w jakim stanie jest ten stary agregat, który został zainstalowany do nowego obiektu w ramach BO żeby jak zwykle „zaoszczędzić” Proszę odpowiedzieć na pytanie czy jest on w 100% sprawny. Jak będą ferie i podobna temperatura to sytuacja się powtórzy, tak już bywało że przy +6 tafla się topi. W porze letniej na lodowisku Jantor temperatura w hali jest +15 i jakoś tafla się nie topi” – skwitował mieszkaniec Katowic.
Lodowisko na rynku w Pszczynie jest podobnych rozmiarów. Działa, bez problemu.